Ciepła część wiosny oraz całe lato, to znakomity okres dla nachalnych tramwajowych Cyganów. Od wielu lat zawsze o tej porze atakują oni tramwaje w duetach. Przeważnie są to: kilkulatek z kubkiem na ewentualną ofiarę oraz kilkunastolatek dudniący coś tam na akordeonie. Zawsze jest tylko jedna melodia: "a wszystko te czarne oczy, gdybym ja je miał,...." Melodia, to w ich przypadku mocno powiedziane. Jest to magma ulepiona z różnych fałszów i bełkotów, przypominających ową melodię. Nic tylko wielki ból głowy. Najgorsze, że są ludzie, którzy to tego kubeczka wrzucają jakieś datki, przez co zachęcają owych "grajków" do kolejnych inwazji na tramwaje. Co niektórzy motorniczowie zatrzymują swe pojazdy i wypraszają jegomości, tak jak dzisiaj rano w mojej "dziewiątce", ale to rzadkość. Najczęściej cierpią wraz z pasażerami i jadą dalej. Ktoś powie, lepiej żeby tak zarabiali, zamiast kraść. No, jeśli nagrodą za nieutracenie swojego majątku ma być ten akordeonowy bełkot, to też jestem za.
I pomyśleć, że jeszcze przed II Wojną Światową ludzie z uśmiechem na twarzach śpiewali "Graj Piękny Cyganie". Dzisiaj parafrazując tamte słowa chciałoby się zawyć "Spieprzaj Nachalny Cyganie", albo "Spieprzaj Dziadu" - jak kto potrafi.
Andrzej Masłowski
RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!!
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę o godz. 22.00
nawiedzonestudio.boo.pl