Wiosna na ostatniej prostej. Szybko przeleciała. Jak zawsze, zresztą. Z początku nieśmiała, chłodna, pochmurna, z czasem coraz przyjaźniejsza, by na finiszu wręcz letnia. I jak zawsze piękna, kolorowa, życiodajna, jak najmilej widziana. Za tydzień już letnie Nawiedzone, ale jeszcze dzisiaj nacieszmy się nią. Bo do kolejnej, długie trzy/czwarte roku. Będzie się dłużyło. A tak swoją drogą ciekawe, ile tych wiosen jeszcze...
Grunt, że uspokoiłem szyjkę przy zębie. Męczyła dobrych kilka dni. Pani dentystka poległa, po czym za utrapienie wziął się jej młodszy kolega po fachu, no i jakoś żyję. Oby tylko diabelstwo wieczorem nie dało o sobie znać.
Nawiedzone Studio wystartuje o 22-gej na 98,6 FM Poznań lub afera.com.pl
Do usłyszenia ...
a.m.