W relacji z koncertu Heather Nova'y, w dniu 8 listopada 2011 r., napisałem, że zrobiłem telefonem kilka zdjęć w warszawskiej "Stodole". Oto i one.
Powyżej zdjęcie sprzed sceny (tak blisko niej stałem)
Tak wyglądało wnętrze "Stodoły" na mniej więcej 30 minut przed występem supportu , jakim była Sara Johnston (instr.klawiszowa H.Nova'y, a także gitarzystka). Nie widać tutaj wszystkich ludzi, gdyż przed sceną wystawała w zniecierpliwieniu grupka kilkunastu osób. W chwili, gdy robiłem to zdjęcie do koncertu gwiazdy wieczoru, Heather Nova'y, pozostawała godzinka.
Główny hol "Stodoły". Pusto i cicho jak makiem zasiał. Po lewej stronie (niewidocznej na tym zdjęciu) znajduje się bar, przy którym było kilku ludzi, a w głębi po prawej stronie mieści się drugi bar-poczekalnia, w którym siedziało ze dwadzieścia pięć osób, na godzinę przed koncertem. Tak więc, są to naoczne dowody tego o czym pisałem już 9 listopada.
A oto jedna z kilku tablic (trzech lub czterech, nie pamiętam) reklamujących koncerty w "Stodole", zawieszonych na budynku po lewej stronie od głównego wejścia.
stoisko firmowe artystki, na którym można było kupić koszulki, kubki, jak i płyty. Wszystkie CD były w jednej cenie 60 zł. Od góry: "The Jasmine Flower", "Storm", płyta z poezjami Heather, zresztą recytowanymi przez nią samą. To wydawnictwo można kupić tylko podczas koncertów, a także na jej stronie internetowej. No i ta okładka na samym dole, to solowa płyta Sary Johnston. A tak na marginesie, nawet na to zdjęcie musiał się wpieprzyć ten nachalny Kazik.
Budynek "Stodoły" na około 1,5 godziny przed koncertem
Andrzej Masłowski
RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!! - www.afera.com.pl
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00 (4 godziny na żywo!!!, tylko z płyt)
nawiedzonestudio.boo.pl