poniedziałek, 29 listopada 2010

LESLIE NIELSEN - (11.02. 1926 - 28.11.2010)

Właśnie się dowiedziałem, dosłownie przed chwilą, że zmarł w szpitalu fenomenalny aktor LESLIE NIELSEN, w wieku 84 lat. Przeogromnie Go lubiłem !!! Zarówno za stare filmy, jak "Tragedia Posejdona", czy krótki epizod w jednym z odcinków mojego ukochanego porucznika "Columbo" (gdzie niestety Leslie zostaje podstępnie zamordowany). Przede wszystkim pokochałem Leslie Nielsena za trzy części "Nagiej Broni". O ile amerykańskie komedie wyjątkowo rzadko mnie śmieszą (wyjątkiem "Akademia Policyjna" czy np. filmy z Ch.Chasem), o tyle Leslie Nielsen nawet gdy chwycił się słabych scenariuszy (np. "Ściągany", "Dracula - Wampiry Bez Zębów" czy dobry fragmentarycznie "Szklanką po łapkach"), to czynił z nich diamenty. Był w tej swojej powadze przezabawny i doprowadzał do łez "szczęścia", za które Jemu oooogromnie dziękuję. Poza tym fizycznie przypominał mi mojego jedynego od serca lubianego Wujka, co w mojej prywatnej konfrontacji obu panów niejednokrotnie dawało mi wiele szczęścia i śmiechu po obu stronach. Może to co napisałem jest głupie i prymitywne, jak wylewność holywoodzkich gwiazd przy corocznym rozdaniu nagród, ale taką miałem potrzebę, a poza tym, tak właśnie myślę i czuję.
LESLIE, byłeś kapitalnym człowiekiem  !!!! . Mam nadzieję, że istnieje raj i tam właśnie trafiłeś, a w nim ludziska już się trzymają za brzuchy ,ze śmiechu :-)

Andrzej Masłowski



RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!!
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę o godz. 22.00