środa, 3 listopada 2010

GLASS HAMMER "If" (2010) a stary dobry YES

GLASS HAMMER - "If" - (Sound Resources / Ario) -



Ostatnio zrobiło się głośno o nowej płycie amerykańskiego zespołu GLASS HAMMER "If". Ktoś nawet napisał, że ten album to rzecz obowiązkowa dla każdego fana starego YES. Postanowiłem (jako fan YES) kupić tę płytę. Okładka w klimacie Rogera Deana, czyli nadwornego grafika i malarza grupy YES, z tyłu pudełka zapisano, że album zawiera sześć kompozycji, w tym dwie krótsze, trzy minisuity oraz jedną ponad 24-minutową kompozycję. Widząc coś takiego ,jeszcze przed odsłuchaniem płyty, człowiek myśli, że już jest w siódmym niebie. I w zasadzie mało "oczytany" słuchacz może się zachwycić tym dziełem. Dziełem matowym, mało wyrazistym, pozbawionych pięknych "yessowskich" melodii, że już o brzmieniu nie wspomnę. Fred Schendel choć jest multiinstrumentalistą, nie potrafi jakoś zaczarować klawiszami jak Wakeman czy nawet Moraz. Wokalista Jon Davison śpiewa pod Jona Andersona ile się da, a nawet często wręcz bliżniaczo, jednak niewiele z tego wynika. Reszta zespołu po prostu jest, słychać ich grę, lecz polotu i finezji bynajmniej nie wyczuwam. Płyta dłuży się okropnie. Cały czas czekałem na tzw. momenty, i nic, była to gra do przysłowiowej jednej bramki, czyli pozbawiona atrakcyjnego widowiska. Zupełnie nie pojmuję zachwytu nad tą płytą. Chyba, że to dzieło z gatunku tych, które wchodzą po dłuższym czasie. Może... Niemniej, na ten moment, jeśli bym miał polecić współczesną grupę pachnącą starym YES, posiadającą jednak w sobie polot, oryginalność i "to coś", to bez zastanowienia polecam grupę MYSTERY ,i ich dwa ostatnie albumy. Nikt spoglądający szeroko na tę niemodną muzykę nie powinien przejść obok MYSTERY obojętnie.

Andrzej Masłowski

RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!!
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę o godz. 22.00 

nawiedzonestudio.boo.pl