W latach 1979-81 Girl wydali dwa albumy (potem jeszcze coś), oba dla wytwórni Jet Records, którą to słusznie skojarzymy z sukcesami Electric Light Orchestra bądź wczesnym solowym Ozzym Osbournem.
Warto u Girl dostrzec dwa nazwiska: wokalista Phil Lewis - facio kilka lat później został muzykiem L.A. Guns. Druga postać, to gitarzysta Phil Collen, wtedy zupełnie sławą anonimowy, jednak wkrótce dokonał transferu życia dołączając do Def Leppard.
Ich debiut album - "Sheer Greed" - wyprodukował tandem Chris Tsangarides (w jego katalogu m.in. Tygers Of Pan Tang, Thin Lizzy, Y&T, Gary Moore czy Judas Priest) oraz Nick Tauber (m.in. Thin Lizzy).
Myślę, że Girl lubili The Cars i trochę Cheap Trick, tyle, że chcieli grać tę muzykę ostrzej, niegrzeczniej, w nieco postpunk-nowofalowo-metalowym duchu, co szybko da się zweryfikować po posłuchaniu wszystkich z "Sheer Greed" piosenek. A wśród nich, także niespodzianki, jak scoverowani Kiss z "Do You Love Me", albo w pozaalbumowym, dołożonym w dodatkach do CD, coverze The Kinks "You Really Got Me". Oba fajne, aczkolwiek polecałbym jednak samego zespołu znój, na przykład zestawienie jeden po drugim "Passing Clouds" wraz z "My Number".
Płyta warta poznania, nie tylko zresztą przez szerokie spektrum wielbicieli L.A. Guns oraz Def Leppard. Z takim graniem poradziliby sobie nawet dzisiaj, pomimo iż to twórczość wciąż tylko klubowa.
andy
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Polskie Radio Poznań) lub radiopoznan.fm
![]() |
a tymczasem, gdzieś... w niedalekim sąsiedztwie... |