"I Just Want You" - klejnot! Absolutnie jedna z moich najukochańszych piosenek Ozzy'ego. Muzyczna orgia, na której cześć gotów jestem podpisać cyrograf oraz przyodziać diabelskie różki, wraz z czarną płachtą.
Zawsze mrowi mnie tutaj nastrój, obłędnie dobra melodia plus podniosły śpiew Księcia. No i, cóż za tło - ze szczególnym wskazaniem na melotron Ricka Wakemana. Niczego nie ujmując genialnej ekipie, bo przecież wali tu po czterech strunach BlackSabbath'owy Geezer Butler, na bębnach facio od Journey, Bad English czy Revolution Saints - Deen Castronovo, a na gitarze, wiadomo - Zakk Wylde. I to jest taka muzyka, że gacie opadają.
"I Just Want You" wspólnie popełnili Ozzy wraz z BryanAdams'owym Jimem Vallance'em. Szkoda tylko, że na singlu wersja edit. Ten numer nie zasługuje nawet na jednosekundową ścinę. A jeśli jakikolwiek redaktor anteny ma z tą piosenką problem, niech spada na San Escobar.
Z ust Ozzy'ego:
... nie ma drzwi, których nie da się otworzyć,
nie ma wojen, których nie da się wygrać,
nie ma krzywd, których nie da się naprawić,
ani pieśni, których nie da się zaśpiewać.
Nie ma też niezwyciężonych szans, ani wiarygodnych bogów.
Każdej nocy nie proszę o wiele, a jedynie o Ciebie.
Drugim po bogu kawałkiem stoi tu ballada "Aimee". Piękna. Kompozycja z dziewięćdziesiątego drugiego, i o czym wydawca zapewnił - wersja demo. Jeśli tak brzmią u Ozzy'ego demówki, to jak ocenić ten nasz człapowaty heavy metal. Przepraszam Panie Kupczyk, ale w takim układzie wszystkie płyty Pańskiego Ceti to harcówka, zbiórka na placu z finką u dupy, kolejny balik z dowalaniem się do druhny, biesiada do popołudniowej u ciotki kawki, istna popierdółka. A przecież Ceti to i tak na polskiej metal scenie filar, żaden przesz ułomek.
... Aimee, gotowy jestem cię kochać do końca ...
Ostatnim punktem tego maxi, wypisz wymaluj ta sama, co na "No More Tears" wersja "Mama, I'm Coming Home" - cudna ballada, z którą w minioną niedzielę zmierzyliśmy się w wersji demo. Zapodałem ją z boxu "Prince Of Darkness". Piosenka kierowana do Sharon, a konkretnie doceniająca jej zasługi w dziedzinie uczynienia Ozzy'ego trzeźwym. I pomyśleć, że jednym z trojga w tej kompozycji maczających swe łapska, Lemmy. Tkwij opatrzności nad jego duszą.
andy
"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Polskie Radio Poznań) lub radiopoznan.fm
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl