środa, 4 stycznia 2017

bilans zysków i strat

Obejrzałem na Sundance TV kolejny świetny dokument. Tym razem o Elliott'cie Smith'sie. O bardzo niedocenionym Artyście przede wszystkim przez mnie samego. Nigdy uważnie nie zanurzyłem się w twórczości muzyka, a film "Heaven Adores You" bardzo pięknie ją zarysował.
Najlepszy okres twórczości Smitha przypadł na drugą połowę lat 90-tych, co w pewnym sensie może moją obojętną postawę wobec niego jakoś wytłumaczyć, albowiem wówczas w sposób szczególny uległem fascynacjom szeroko pojętego rocka progresywnego. I wielu innych nurtów nie dostrzegałem. Niestety muzyk zmarł młodo, mając zaledwie 34 lata. I choć za oficjalną wersję śmierci przyjęto samobójstwo, to autorzy tego dokumentu (z 2014 roku) co do tej kwestii pozostawiają jednak trzy kropki. Polecam Państwa uwadze. Kanał Sundance TV lubi powtarzać większość swoich propozycji, więc upatruję szansę upolowania go przez najbardziej zainteresowanych.
Po dłuższym czasie zajrzałem do kalendarium. Dzień 4 stycznia. Urodzili się: 1955 - Mark Hollis (Talk Talk), 1956 - Bernard Sumner (New Order, ex-Joy Division), 1960 - Michael Stipe (R.E.M.), 1962 - Robin Guthrie (Cocteau Twins), do tego równa pięćdziesiątka dla "jedynki" The Doors. Zmarli: 1986 - Phil Lynott (Thin Lizzy), 2011 - Mick Karn (Japan) oraz również tego samego dnia Gerry Rafferty (ten od "Baker Street"). Na szczęście na ten dzień bilans zysków i strat po stronie dodatniej. I oby tak przez cały 2017 rok.
I jeszcze na koniec... pragnąłbym poznać Państwa ulubione albumy za rok 2016. Jeśli ktokolwiek ma ochotę podzielić się ze mną własnymi faworytkami bardzo proszę o przesłanie ich na moją skrzynkę: segregatory@o2.pl - z dopiskiem "TOP 2016". Z góry bardzo dziękuję!






Andrzej Masłowski

RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - 
www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00


"... dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"