Już jutro New Model Army zawitają do Poznania. Po czym na moment z Polski uciekną, by niemal po chwili powrócić na kilka koncertów. Nie ma potrzeby rekomendowania występu w klubie "u Bazyla" - bilety wyprzedane. Mają u nas publiczność. To cieszy. Całą karierą na to zapracowali. Najnowszą udaną płytą "Winter" także. Lider NMA - Justin Sullivan twierdzi, że muzyka może zmieniać świat, więc go zmienia. W niedawno udzielonym wywiadzie dla magazynu "Teraz Rock" zapytany, co sądzi o wszelakiego rodzaju serwisach strumieniowych odpowiedział, że za kilkaset tysięcy odsłuchań piosenek otrzymał trzynaście euro. Warto mieć świadomość.
Coraz trudniej dostać poszukiwane przeze mnie płyty w tych wszystkich sieciowych sklepach. Kolejny piątek, kolejne premiery, kolejnych kilka o nie zapytań - wszystko w przestworza. Co to się porobiło. Chyba faktycznie zabiorę worek pieniędzy i nadrobię zaległości w Berlinie.
W jednej z galerii podeszła do mnie pani z czerwoną różą i jakąś karteczką reklamówką. Podziękowałem, nie przyjąłem. Niech się podpyta własnego szefa, czy jemu też żona przynosi kwiaty. Bywają formy reklam nietrafione, to była jedna z nich.
Od pewnego czasu Polską rozbujał temat aborcji. A konkretnie zaostrzenia przepisów. Czarny Protest i kilkadziesiąt tysięcy kobiet przywołały rządzących do porządku. To było jak tupnięcie nogą i myszy pouciekały do nor. Bo wszystkie mądre i wrażliwe Panie pragną same decydować o sobie. W zgodzie z sumieniem. Nikt przecież zabijać nie pragnie, ja także. Jednak kobiety zgwałcone lub mające urodzić śmiertelne płody, śmiertelnie chore kilkugodzinne dzieci, powinny same zadecydować, czy tego chcą, czy nie. Nie można w tych sprawach nikogo zmuszać. Chodzi o wolność wyboru. Bez religii, bez fanatyzmu, bez całej złej otoczki. Kobieta ma otrzymać pomocną dłoń, a nie być zaszczuta Temidą. Pan Chazan może sobie pouczać, ale niech najpierw spojrzy na swoje popełnione w życiu aborcje i powącha pieniądze, które łapczywie niegdyś przygarniał. Gdzie są tego typu mądralińscy, gdy zmuszone przez nich kobiety rodzą martwe dzieci, a ich psychika jest pozostawiona sama sobie. Wówczas środowisk pro-życiowych nie ma. Nieważne, co z kobietą, co z martwym dzieckiem, najważniejsze, że się po prostu urodziło. Co trzeba mieć w głowie, by czegoś takiego bronić. Ile zła i braku empatii, współczucia, zwykłych ludzkich odruchów, wreszcie zwyczajnej przyzwoitości. I pomyśleć, że PiS chciało początkowo wsadzać kobiety do więzień, a teraz pod dużą presją społeczeństwa wmawia, że nie było takiej intencji. Nikczemne podłe środowisko, choć zawsze z obowiązkowym różańcem w drugiej dłoni.
Piosenka na dziś: King Crimson "21st Century Schizoid Man". Koniecznie w wersji z pierwszego longplaya "In The Court Of The Crimson King" i z przetłumaczonym tekstem przez Tomasza Beksińskiego:
"Kocia łapa, stalowy pazur,
Neurochirurg krzyczy nienasycony
u zatrutych wrót paranoi -
- Schizofrenik XXI wieku
Krwawe tortury; drut kolczasty,
polityczny stos pogrzebowy,
niewinni napalmem poparzeni -
- Schizofrenik XXI wieku...
Nasienie śmierci, ślepa chciwość,
głodujące dzieci na żer poetów
mogą nie liczyć na żadne spełnienie -
- Schizofrenik 21 wieku..."
Andrzej Masłowski
RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) -
www.afera.com.pl
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
"... dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"