Rozrastają się Bon Jovi. Obecnie jawią się septetem, ale jak tak dalej pójdzie, to za płytę lub dwie przerodzą się w orkiestrę. Oby sprawa przysłużyła się muzyce, bo póki co, nie jest źle. Podoba mi się ich najnowsze "Forever", choć przyznaję, jest to rock'n'roll/metal dla zgredzików.
Gdyby kogoś obchodziło, Jon Bon Jovi wciąż dopracowany, zadbany, dobrze ubrany, wystylizowany, uśmiechnięty - gwiazda rocka. Muzyk nikogo jednak nie zwodzi, czego dowodem niedawno wypowiedziane: "... chodzi o to, by nie kłamać czyniąc z siebie świętoszka, ale też nie być na tyle głupim, by rozpieprzyć domowe gniazdo". Jon wcale nie zdziadział i nie odcina się od swojego hairmetalu rodem z lat 80', a więc dawnych piosenek ociekających seksem, luzem, używkami, co i dla przeciwwagi 'korzennością' Ameryki. Po prostu obecnie używa języka dojrzałego faceta, rozumiejącego świat, tym samym woli pisać piosenki z perspektywy sześćdziesięciolatka, zamiast udawać szczeniaka.
Pogłoski o powrocie Richiego Sambory na razie włóżmy pomiędzy mity, choć bardzo bym chciał. Póki co, z roli gitarzystów nieźle wywiązują się Phil X oraz John Shanks. Ten drugi, wraz Jonem Bon Jovim włożyli całe serce w produkcję albumu, któremu niczego nie brak. Dużą rolę odegrały również dwa uznane studia nagraniowe: Multiview w Los Angeles oraz Ocean Way Recording w Nashville. W tym pierwszym niedawno kapitalne "Liberte" nagrali The Doobie Brothers, natomiast w Ocean Way realizowali się niegdyś Joe Cocker, Whitney Houston z najlepszą płytą "Whitney", ponadto przedstawieni przeze mnie w miniony poniedziałek w Radio Poznań Poco z płytą "Legacy". I oczywiście mrowie innych wykonawców. Ale okay, już więcej nie truję, wracam do słuchania.
a.m.
"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Radio Poznań) lub radiopoznan.fm
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl