poniedziałek, 20 lutego 2017

z górnej półki

Wczorajsze upominki rozeszły się błyskawicznie. Autografy Sabaton oraz gitarowe kostki z zespołowym logo, plus plakaty reklamujące polskie koncerty Maire Brennan powędrowały do słusznych entuzjastów. Przy okazji... gratulując dziewiątce szczęśliwców pragnę przy tym poinformować, iż souveniry można odbierać w siedzibie Radia Afera od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 - 16.00.
Jeszcze raz zachęcam do wybrania się na poznański koncert Maire (Moya) Brennan. Wokalistka Clannad wystąpi w czwartek 2 marca w Auli Uniwersyteckiej. Zaśpiewa (i zagra na harfie) nowe piosenki, jak też wybrane starsze przeboje. Będzie jej towarzyszyć kilku muzyków, tak więc można spodziewać się pełnego brzmienia, nawet jeśli Jej głos wydaje się przecież najważniejszy.
Zmarła Danuta Szaflarska. A jeszcze nie tak dawno życzyliśmy jej zdrowia z racji dopiero co ukończonych 102-urodzin. Wspaniała kobieta. Powszechnie wielbiona i ceniona aktorka. Innymi słowy - istny "skarb".
A propos kina... Żonka wyciągnęła mnie na "Sztukę Kochania". Z racji niedawnych Walentynek całkiem trafny wybór. Równie dobrym wydaje się Magdalena Boczarska w roli Michaliny Wisłockiej. Jeśli twórcy obrazu rzetelnie przedstawili jej sylwetkę, to Pani Misia musiała być niesamowitą kobietą. Choć o mocno skomplikowanym życiorysie. Jej walka z aparatczykami partyjnymi, konserwatywnym kościołem czy mocno ugruntowanym zacofaniem, nie należały do łatwych. Sama także nie potrafiła uporządkować własnego życia, głównie mocno skomplikowanego za sprawą młodości. Jednak jej upór i wiara w dążeniu do upragnionego celu - imponujące. Uwielbiam tak niezwykle pozytywnych ludzi. Grunt, by tylko ich misja brnęła w dobrym kierunku. Film dla wszystkich, z dużym naciskiem na dewotów. No proszę, jedna książka, a taka rewolucja. W czasach mojej młodości przez niemal wszystkich rówieśników ambitnie poszukiwana. Ilu przeczytało, nie wiem, ale korciło chyba każdego.
Przyjrzałem się proponowanym kinowym zapowiedziom. Na pewno z chęcią przejdę się na historię Dalidy. Intrygująco zapowiada się również nowa produkcja Agnieszki Holland - film "Pokot", ale też nie pogardzę historią Marii Skłodowskiej-Curie.
Muzyka na dziś: całe wczorajsze wydanie "Nawiedzonego Studia".
Na podstawie wczorajszego mniejszego lajkowania na Facebooku wyszło na jaw, iż ograła mnie telewizja. I to z czym - z repetą Eurowizji. Kompromitacja. Biorę na klatę z zażenowaniem. Bo przegrać z finałem futbolowych mistrzostw świata, albo z emitowanym na żywo koncertem U2, dałoby się wytłumaczyć, lecz z Eurowizją?!!! Masakra. Co prawda, każdy ma prawo do tego, co chce, ale żeby "Nawiedzone Studio" pokonało takie gówno? - niepojęte.
Cały czas jednak żyję nadzieją, że powalił mnie jakiś wyjątkowo dobry film, bądź gorące kobiety i serwowane zimne drinki, bądź zwyczajnie dobra książka. Mocno wierzę w Słuchaczy Nawiedzonego Studia, wszak ci z półki najwyższej.




Andrzej Masłowski

RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - 
www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00


"... dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"