Od rańca zapuściłem płytę Johna Farnhama "Whispering Jack". To ta z "You're The Voice". Wielki hicior. Niebawem ukończy 30 lat. Będzie okazja go przypomnieć. Albo we wrześniu (rocznica singla), albo w październiku (narodziny albumu). W tamtych latach marzyłem o tym kawałku na
płycie, niestety zdobyłem go dopiero kilka lat później. Nie wszystko tak na szybko dawało radę. Na niektóre płyty trzeba było poczekać. Ostatnio o "You're The Voice" przypomniał mi Jorn Lande, i tak zakręciła się płyta z nostalgiczną nutką i łezką w oku. Pośród czterech kompozytorskich par rąk, które zamoczyły w nim swe łapska, byli m.in: Chris Thompson (wokalista od Manfreda Manna i jego Ziemskiej Orkiestry), a także Keith Reid (tekściarz Procol Harum). Ten ostatni był prawowitym członkiem grupy dowodzonej przez Gary'ego Brookera, i choć sam nie grał na niczym, to jeździł z zespołem po koncertowych trasach, siedząc sobie grzecznie z boku sceny, obserwując przy tym formę kolegów, którzy grali do jego słów. Dawne to czasy i chyba mało interesujące, biorąc pod uwagę dzisiejszy konsumpcjonizm sztuki. Choć zawsze pisząc tego typu wywody, mam jednak nadzieję, że się mylę.
Życzę Państwu miłego weekendu. Jest kilkadziesiąt minut po dwunastej i właśnie go rozpoczynam. Bez słońca, ale w nadziei na jego fajny czas.
Andrzej Masłowski
RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) -
www.afera.com.pl
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
"... dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"
