Zmuszony zostałem do zakupu limitowanych edycji najnowszych albumów Bon Jovi i Davida Bowiego poprzez internet, ponieważ w lubianym przeze mnie sklepie ich nie ma. Wyłączność wykupił złodziejsko-cenowy empik. Sklep dla naiwnych, dla niedoinformowanych, bądź dla lubiących przepłacać. I to znacznie! Ostatnio empik dogaduje się z dystrybutorami krajowymi na kilka tytułów miesięcznie, zwykle tych najbardziej komercyjnych, i wchodzi w sferę praktyk monopolistycznych. Niestety jest to dozwolone, jednak ja się przed tym bronię i po prostu dla zasady w empiku nie kupuję !
Proszę Szanownego Państwa, w internecie wersję deluxe Bowiego zakupiłem za 49,90 zł, podczas gdy te "bandziory empikowe" żadają na stronie empik.com 62,99 zł !!! A kto wie, czy nie jest to tylko "okazja" dla internautów i na miejscu w sklepie uderzy w nas jeszcze wyższa cena? Kolejny przykład? Bardzo proszę, deluxe najnowszego Bon Jovi zakupiłem za 54 zł, a w empiku 65,99 zł !!! - i to po przekreślonej cenie z wcześniejszej wyższej. Czyli niby okazja.
Możecie być pewni, że jak weźmiecie w empiku płytę do ręki z ceną oscylującą pomiędzy 50 a 70 zł, to ten sam tytuł w Media Markt lub Saturn kosztować będzie o 8 - 10 zł taniej !!! Sprawdziłem to wielokroć. Nie jest to przypadłość czasów obecnych, tak jest od dawna, tylko niewielu ludzi o tym wie. Kiedy niedawno na ten temat rozmawiałem z pewnym młodym człowiekiem, ten nie ukrywał zdziwienia tymże faktem, nie wiedząc w ogóle , że poza empikiem można gdzieś w Poznaniu kupować nowe płyty. Co robi dobra reklama. A empikowi trzeba oddać, że reklama służy najlepiej. Oczywiście jej koszty są później w cenie płyt, za które płacą ich ofiary.
Przykładów porównań cenowych mógłbym mnożyć, tylko po co? - sprawdźcie sami, albo nadal dawajcie się nabierać. UWAGA! - polityka empiku jest dość perfidna, otóż na książkach są już wydrukowane ceny, a więc tych nie ma jak przegiąć, więc większość ludzi myśli, że skoro ten moloch jest taki "fair" na książkach lub prasie, to z płytami jest podobnie. Nic podobnego! Porównajcie ceny z marketami Media Markt lub Saturn, a szybko się zorientujecie jak was rżną na forsie. Nie mam w tym żadnego prywatnego interesu, i kompletnie jest mi obojętne co zrobicie z własnymi ciężko zarobionymi pieniędzmi, ja tylko po prostu przestrzegam, albowiem nawet nieświadomie wielu z was nie wie jak rąbie was empiczek na kasie. Media Markt i Saturn (czyli jako jedna spółka Saturn) planują sprzedaż płyt poprzez internet, ponoć już w najbliższym czasie. I bardzo dobrze. Żywię nadzieję, że utnie to tę nieuczciwą aczkolwiek niestety legalną żyłę złota.
Już nie wspominam o najczęściej niedoinformowanej obsłudze, która bez systemu komputerowego ni rusz. Że o braku wiedzy na jakikolwiek temat z ich strony możecie być niemal w stu procentach pewni. Tylko z nielicznymi wyjątkami.
Andrzej Masłowski
RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!! - www.afera.com.pl
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
(4 godziny na żywo!!!)