wtorek, 12 marca 2024

nie żyje Eric Carmen

Umarł Eric Carmen. Przykro usłyszeć. Wolałbym kilka piosenek. A dopiero co w grudniu minionego roku poszły na moim FM jego cztery super kawałki: "Never Gonna Fall In Love Again", "Hungry Eyes", "That's Rock 'N' Roll" oraz "All By Myself". To była w ogóle bardzo udana repertuarowo audycja, bo przecież do atmosfery dobili się jeszcze Andrew Gold, Dan Seals czy DonMcLean.
Póki co, niewiadoma przyczyna śmierci, ale to i tak bez znaczenia.
Zawsze lubiłem jego głos, podobnie jak dominującą część jego śpiewnika, z naciskiem na pierwsze dwie płyty: "Eric Carmen" plus równie okay, choć już nie tak przebojową "Boats Against The Current", z kapitalnym u końca długasem "Run Away". Lata siedemdziesiąte, acz samodzielna epoka już po Raspberries.
Czuj czuj czuwaj, druhu Ericu. Twoje piosenki dostarczały tylko dobrych fluidów, niejednokrotnie były dla mnie tlenem i nigdy się nie przedawnią. 

a.m.

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań lub afera.com.pl
(obecność nieobowiązkowa !)

 

"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"