piątek, 29 marca 2024

majonez

Pogoda zatrybiła, w sam raz na ten czas. Luzu i długich spacerów, o tym marzę. Siedzenia przy stole tylko tyle, o ile. Najlepiej zero polityki, o muzyce jak zawsze pogadać nie będzie z kim, ale to i tak pestka, chodzi o to, by nie pozabijać się o majonez. Nie pojmuję, o czym tu deliberować, najlepszy i tak Pegaz, potem Kielecki, a potem... hmmm... żaden.

Na 7 kwietnia dostałem bluesowe zastępstwo, ale to jeszcze się przypomnę.

Ostatnio miałem okazję trochę poprzechadzać się po Poznaniu, a konkretnie po centrum - i jestem załamany. Co to się porobiło, ile porzuconych lokali, brudnych, obśrupanych, niechcianych. Nawet księgarnia mojego wuja Orlickiego zmieniła lokum, na szczęście, z uwagi na zapowiadany dwuletni remont, więc pewnie z poślizgiem, jednak powrócą na stare śmiecie.
Św. Marcin, 27 Grudnia, Ratajczaka czy Fredry, w elewacjach obfitują bohomazami, niektóre zakątki apokaliptyczne. Syf malaria. Łapy poucinać debilom sprejującym po murach, przystankach, tramwajach. Do tego nawet nie przystoi genialny numer Ayi Rl "Ulice Miasta", a to przecież w historii polskiego rocka najbardziej ponury obraz beznadziei, brzydactwa. Nikt lepiej nie oddał szarzyzny w dosłowiu i metaforze. Jejuniu, jaki Poznań w mojej młodości był piękny i tętniący życiem, teraz to doceniam. I żadna tego wina jednego człowieka czy w danej chwili politycznego ugrupowania. Realia, ekonomia, od trzydziestu lat brak pomysłu na nasze centrum. Zbrzydło, znieładniało, straciło całkowicie na atrakcyjności. I co z tego, że reaktywował się Kociak, skoro nikt nie kontynuuje zlikwidowanej niedawno Antylopy, a tych parę modnych kawiarń czy klubików, w zalewie oszpeceń, wygląda jak trzy jędrne truskawki w koszu zgnilizny. Ale idą święta, co ja tu będę Państwu truł. Przecież radośnie ma być. Jajcarsko. Kicaj więc, Andy.
Z naszych, po długiej przerwie wzięło mnie na licealny Maanam i Oddział Zamknięty. Poza tym, głównie słucham zagranicznie, raczej głośno i na ostro. W pełni wyrażę się w niedzielę. Oby tylko sprzęt dotrwał. I my. 

a.m.


"NAWIEDZONE STUDIO"

w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań lub afera.com.pl
(obecność nieobowiązkowa !)

 

"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"