sobota, 20 lutego 2016

siątki pięćdziesiątki

Znawcy powiadają, że najlepsze płyty Chicago, to te najwcześniejsze. Gdzie sporo dęciaków, no i w ogóle - jazzu. Ja się nie znam, dlatego moje szczęśliwe numerki, to tak najlepiej od 16 do 21. Choć kilka wcześniejszych też fragmentarycznie. Ostatnio często powracam do wielu tamtych piosenek. Szkoda, że niedawno zagrałem ich kilka. Nie wypada się wciąż powtarzać, tak więc....
Dzisiaj w Jesterdeju pograliśmy z Mariuszem najnowszego Eltona Johna. Też mu się spodobał. Obiecał nawet pograć go więcej. Jeszcze przed naszym wspólnym wejściem miało pójść "England And America", a później już wspólne "Wonderful Crazy Night" oraz "A Good Heart". Mariusz podczas spotkania zarzucił: "a ty lubisz ballady?". Rozpracował. Przy każdym spotkaniu zawsze przynoszę jakiegoś smutaska, a Mariusz to dobry obserwator.
Nie mogę się doczekać naszego jutrzejszego spotkania. Obym miał tylko lekką głowę, bo dzisiaj idę na pięćdziesiątkę. Ta me grono dopada seryjnie. Na szczęście ja już mam to za sobą.
Do usłyszenia!





Andrzej Masłowski


RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - 
www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00



"... dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"