sobota, 13 grudnia 2014

jutro gram w Nawiedzonym oraz jako gość w Good Time Radio

Dzisiejszy dzień przyniósł kolejną smutną wieść w świecie rocka - zmarł basista grupy Opposition, Marcus Bell.
Ta brytyjska grupa przez pewien czas była dość popularna w naszym kraju, choć na brytyjskich Wyspach zdecydowanie pozostawała w niszy. Na bazie polskiego uznania, grupa nawet doczekała się w latach 90-tych pewnego albumu kompilacyjnego, którego wydano tylko w naszym kraju. Jednak największym uznaniem moi rodacy obdarzali płyty" "Promises" oraz "Empire Days", które w kręgach niezależnego rocka posiadają status "kultowych".
Śmierć Marcusa Bella zaskoczyła zapewne nie tylko mnie, pomimo iż jak się dzisiaj dowiedziałem, artysta od dłuższego już czasu bardzo poważnie chorował.

Z kolei, wczoraj miałem przymusowe lądowanie na dentystycznym fotelu. Niektóre panie lekarki i ich asystentki dobrze mnie tam znają, bo bywam u nich średnio raz na pół roku. Przechodząc z jednego gabinetu do następnego, w którym musiałem zaliczyć przymusowego rentgena, panie przywitały mnie milutko: "ooo, przyszedł pan z ładnym głosem". Tak niewiele, a jak miło  :-)

Otrzymałem dziś wspaniały prezent (już na Święta) od naszego Słuchacza Rafała z Rokietnicy - najnowszy album grupy Ten "Albion" !!! U nas kompletnie nieosiągalny. Rafał specjalnie go dla mnie ściągnął z Anglii. Zapewne także mając ochotę na jego posłuchanie w Nawiedzonym Studio. Choć, On taki fan, na pewno ma też i dla siebie. Ogromnie się cieszę, ponieważ jestem sporym sympatykiem twórczości Gary'ego Hughesa, śledzę jego poczynania niemal od samego początku, no i tylko gwoli nieskromności dodam, iż posiadam wszystkie albumy tej grupy, jak i sporo solowych wspomnianego jej lidera.
O ile nie zdradzam nigdy niedzielnej playlisty, o tyle obiecuję jutro nastawić co nieco z tej płyty.


I na koniec.... Jutro w godz. 16.00-18.00, będę gościem w internetowej rozgłośni "Good Time Radio", której można nie tylko posłuchać, ale i pogapić się przez kamerkę. Niestety, bo akurat tego nie lubię.
Poznałem niedawno pewnego DJ Michała, wielkiego świra na punkcie muzyki, przy okazji miłego człowieka, no a On ma w zwyczaju zapraszać do siebie różnych gości, to i teraz postawił na mnie.
Spokojnie, spokojnie...., Nawiedzone Studio jest niezagrożone, to tylko gościnny jednorazowy występ, poza tym zdążę wrócić do domu, przepakować płyty i pojechać na Rocha do studia.
DJ Michał nie wie, że też jestem radiowcem. Mam zresztą postanowienie się z tym nie wygadać. Nigdy się nie reklamuję, nie narzucam, wychodzę z założenia - kto na Nawiedzone trafi, tego zysk. Wiecie zresztą Państwo, iż zazwyczaj najbardziej zachwalają się tylko tandeciarze. "Nawiedzone Studio" gra najlepszą muzykę i reklamować się nie musi, bo tylko nie wiedzą o nim ci, którzy byle co jedzą i byle czego słuchają.
Zapraszam zatem jutro do audycji "Fragile Sounds" w Good Time Radio (16.00-18.00), no i oczywiście do mego oczka w głowie, do "Nawiedzonego Studia" (22.00-2.00) - w poznańskim Radio Afera, na 98,6 FM lub www.afera.com.pl
Do usłyszenia!


Andrzej Masłowski


RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!! - www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

(4 godziny na żywo!!!)

===============================

"BLOG NAWIEDZONEGO"
oraz
"BLOG TYLKO O PŁYTACH CD i LP