sobota, 10 sierpnia 2024

la la la

Andy, dlaczego zaprzestałeś pisania recenzji? - padło z czyiś ust.
Pisanie płytowych recenzji mija się z celem w czasach powszechnej dostępności do muzyki. Szczególnie tej niezapłaconej. O pardon, za abonament w cenie paczki fajek. Za taki szmal lubiani artyści na bank nieźle pochleją, pojedzą, opłacą czynsze, swoich agentów, studia nagraniowe, tym samym producentów, inżynierów dźwięku... jeszcze na dziewczynki wystarczy.
Prenumeratorzy strumieni mają każdą płytę, zanim sklepikarze zdążą w dniu ich światowych premier poluzować sztaby w drzwiach swoich 'molochów'. Dlatego właśnie nie opisuję nowych płyt. Opuściłem się i nie rokuję, nie przewiduję poprawy. A przecież, za chwilę (a nawet już) muzykę zrobi za nas sztuczna inteligencja, potem sama ją zrecenzuje, a jeszcze potem za nas przesłucha. My nie jesteśmy do niczego potrzebni. Jedynie do pokrycia kosztów. Póki co, wciąż możemy sobie poskakać na wolnym powietrzu w rytmach znanych melodii - festiwalowych, golcowych lub disco z pola. Jakie licho zechce.
Jak dobrze więc, gdy me serce bije na wspomnienie kilku tysięcy zebranych na niedawnych The Cult. Na zespole nierozpieszczanym medialnie, jednocześnie dalekiemu klimatom: "Sopot, ręce do góry, bawimy się!". Bo muzyka musi mieć ogień i o czymś stanowić. Kręcić dupą każdy by chciał, a robić nima komu - jak mawia klasyk. Polityk, gdy nie wie, co powiedzieć, to mówi, że trudno powiedzieć, natomiast, gdy artysta nie ma nic do powiedzenia, to śpiewa la la la. 

a.m.

"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 24.00
na 100,9 FM Poznań (Radio Poznań) lub radiopoznan.fm

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub
afera.com.pl