środa, 7 sierpnia 2024

dark matters

Pewne sprawy doceniamy po czasie. W przypadku "Dark Matters", sentencja ta dotyczy mnie najwyraźniej. A wróciłem do tej płyty po blisko trzech latach, i jest to powrót z hukiem.
Grupa The Stranglers i ich jak dotąd ostatni studio album "Dark Matters". Nie wiedziałem, że tak dobry, i że czas zagra na jego korzyść. Kiedy prezentowałem jego wdzięki w Nawiedzonym pod koniec dwa tysiące dwudziestego pierwszego, nie słyszałem go wyostrzenie, nawet jeśli wyraziłem kilka pochlebstw.
Płytę zgredzikowi Andy'emu podarował syncio Tomek, a było to, zdaje się na mikołaja, roku już wiadomego. Podarek przyjechał z zagranicy, ponieważ nasi dystrybutorzy niepierwszy raz przysnęli.
No więc, włączyłem "mroczne kwestie" po rozłące wielo-, wielomiesięcznej, i znienacka usłyszałem sprawy inaczej, niż w chwili mnie tą muzyką zaszczycenia. Kręcą się więc Dusiciele i niech mi ktoś powie, że ten zespół ma sens tylko z Hugh Cornwellem. Jak mnie takie suchary irytują. Kolejni, którzy postawili krzyżyk na lubianym niegdyś wykonawcy, tylko z powodu personalnych przetasowań. Proszę tak nigdy nie myśleć, nie poddawać się, a i podobnych sugestii z zewnątrz wystrzegać.

Dla mnie przewspaniały album, wściekle udanie opatrzony wokalami Baza Warne'a do spółki ze śpiewającym basistą Jeanem Jacquesem Burnelem. Dają panowie radę, choć to jednocześnie ostatnie chwile Dave'a Greenfielda, który nie doczekał premiery w sklepach. No i, mamy nowego perkusistę, ponieważ kilka lat wcześniej zrezygnował z grania Jet Black. Nic to, śmiem i zarzucę, iż nadal są to wyborni The Stranglers - w swoim ukonstytuowanym stylu, niekiedy prawdziwym transie.
Genialne piosenki: "No Man's Land", "Payday" czy "The Last Men On The Moon" - to z tych szybszych. Bo przecież mamy dla kolorytu także kilka wolnizn, jak "If Something's Gonna Kill Me (It Might As Well Be Love)" czy "Down". Z tej drugiej podoba mi się myśl: ... pozwól nam zostawić gorzki smak tym, których serca są okrutne ... Przyda nam się ta konkretna składnia, szczególnie w obliczu terrorów, okrucieństw, wojen. I niech nikt nikomu nie wmówi, że w obliczu wojny przyzwoitością jest chwycić za karabin. Każda wojna zamienia zwykłych ludzi w morderców, zaś sama służba wojskowa - nawet ta w czasie pokoju - jest ku temu preludium. 

a.m.

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub
afera.com.pl


"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 24.00
na 100,9 FM Poznań (Radio Poznań) lub radiopoznan.fm