poniedziałek, 16 lipca 2018

"NAWIEDZONE STUDIO" - audycja z 15 lipca 2018 / Radio "Afera" - 98,6 FM Poznań





"NAWIEDZONE STUDIO"
niedziela 15 lipca 2018 - godz. 22.00 - 2.00
 
RADIO "AFERA", 98,6 FM (Poznań)
www.afera.com.pl 


realizacja: Szymon Dopierała
prowadzenie: Andrzej Masłowski







LED ZEPPELIN - "Physical Graffiti" - (1975) - jeden z moich najukochańszych zespołów, tak rzadko goszczący na łamach Nawiedzonego Studia. Może dlatego, że obsługują go regularnie wszyscy inni?
- Houses Of The Holy

FARGO - "Constellation" - (2018) - przedostatni kawałek na nowej płycie Niemców. Świetny powrót po 34 latach słodkiego nic nierobienia. Podoba mi się w poniższym kawałku gitarowa lekkość, zupełnie jakby spod palców Marka Knopflera, J.J.Cale'a czy Erica Claptona.
- Goddess Of Destiny

DOKKEN - "Return To The East Live (2016)" - (2018) - Don Dokken nie ma już takiego gardła, jak przed trzydziestoma laty, lecz nadal go rozpoznajemy. Poza tym, przez moment panowie zagrali w "rekonstruktywnym" oryginalnym, najsilniejszym i najlepszym składzie, po którym znowu tylko kurz.
- Breakin' The Chains
- Into The Fire
- Alone Again (with Loudpark intro)
- Alone Again

STRYPER - "God Damn Evil" - (2018) - zupełnie nie przeszkadza mi, o czym śpiewa Michael Sweet. Lubię jego głos, jak i cały towarzyszący mu band. Poniższa piosenka zdecydowanie do nieograniczonego użytku.
- Lost

DARE - "Out Of The Silence II" - (2018) - ślicznie nowa ekipa Whartona po trzydziestu latach odegrała debiutancki album. W zasadzie: bez większych ingerencji względem pierwowzoru, a jednak tchnęli w to nowe życie.
- The Raindance
- Don't Let Go

THE NIGHT FLIGHT ORCHESTRA - "Sometimes The World Ain't Enough" - (2018) - z każdym posłuchaniem płyta coraz lepsza. Spodobała mi się zaraz po premierze, po upływie tygodnia jeszcze bardziej, później jeszcze i jeszcze, a teraz czuję do niej miętę, niczym zamyślona twarz astronautki na tej mocno kosmicznej okładce. 
- Pretty Thing Closing In
- Speedwagon

THE BEATLES - "A Hard Day's Night" - (1964) - tak mnie wkurzył sukces nijakiego rapera Drake'a, który ośmielił się zdyskredytować sukces Bitlaji sprzed ponad pół wieku, że musiałem od razu odreagować trzema piosenkami. Doceńcie jednak mili Państwo, że nie poleciała jednym ciągiem cała ta genialna płyta.
- If I Fell
- I'm Happy Just To Dance With You
- And I Love Her

KATE BUSH - "Lionheart" - (1978) - Kaśka zawsze w Nawiedzonym pojawia się w odpowiednim momencie. Wczorajszą pieśń przygotowałem sobie już przed kilkoma dniami, z racji ich angielskiego triumfu na boiskach w Rosji. Skończyło się jednak tylko na czwartym miejscu, lecz piosenka nadal z najwyższego podium.
- Oh England My Lionheart

GENESIS - "Spot The Pigeon" - (1977) - Phil Collins nie przepada za tą piłkarską piosenką, a ja tylko szukam okazji, by ją zapodawać w eter.
- Match Of The Day

ROD STEWART - "Atlantic Crossing" - (1975) - kocham tę płytę, a o wspomnieniach z nią związanych nagadałem się już wczoraj wystarczająco.
- Stone Cold Sober
- I Don't Want To Talk About It
- Sailing

ELTON JOHN - "Don't Shoot Me I'm Only The Piano Player" - (1973) - na tym albumie mamy hitowe "Daniel" i "Crocodile Rock", które wszyscy dobrze znamy, jednak poniższy "przestępczy" kawałek znają już tylko posiadacze całego albumu, albo Słuchacze N.S.
- Have Mercy On The Criminal

MARK - ALMOND - "Other Peoples Rooms" - (1978) - suplement do ub.tygodniowego Jona Marka. Dla mnie bardzo przejmująca piosenka, choć nie zrobiła na Słuchaczach takiego wrażenia, co dwie z poprzedniej niedzieli. Tym razem bez pochwał.
- Just A Friend

RANDY VANWARMER - "Warmer" - (1979) - debiut nieżyjącego już Artysty absolutnie najlepszy w całym jego dorobku. Wracam do niego regularnie. Jak niegdyś wybiorę się w kosmos, to przybiję piątkę prochom Randy'ego, które tam od ponad dekady lewitują.
- Just When I Needed You Most
- Your Light
- I Could Sing
- The One Who Loves You

THE POLICE - "Reggatta De Blanc" - (1979) - tu też z wątkiem kosmicznym, choć takim nieopodal nas. "Dwójka" Policjantów w całości bombowa. Znam ją od początku, czyli od zawsze. Oszalałem na jej punkcie, gdy miałem czternaście lat.
- Walking On The Moon

RUSH - "A Farewell To Kings" - (1977) - piosenkę odnoszę do słów Alberta Einsteina: jeśli pragniesz, aby twoje dzieci były inteligentne, czytaj im baśnie. Jeśli chcesz, by były jeszcze bardziej inteligentne, czytaj im jeszcze więcej baśni.
- Cinderella Man

JETHRO TULL - "Crest Of A Knave" - (1987) - psioczono wówczas na tych pół-elektronicznych Dżetroli, a ja od razu pokochałem całą płytę. Nie tylko za przecudowny "Budapest", czy za a'la Dire Straits'ową balladę "Said She Was A Dancer", jak również za pełen nieopisywalnej energii "Steel Monkey". Poniżej kolejny dowód wielkości kompozytorskich Iana Andersona.
- Farm On The Freeway

JERZY MILIAN - "Jerzy Milian Orkiestra Rozrywkowa PR i TV w Katowicach" - (1975) - nadal podtrzymuję nieużywanie dżezu. Bywają jednak urokliwe wyjątki, jak ten.
- Wśród Pampasów
- Czasem Bez Tercji
- Gacek
- Street 2000
- Szklana Pryzma

OUT OF FOCUS - "Not Too Late" - (1999) - nagrania z 1974 roku, z niewydanej w epoce czwartej płyty zachodnich Niemców. Niepojęte, że tak znakomity jazz rock nie spotkał się z podobnym wzięciem, co grupy Colosseum, If, Chase czy najwcześniejsi, i nieco z innej bajki Chicago.
- That's Very Easy

JODY GRIND - "Far Canal" - (1970) - dwójka Brytyjczyków nie tak równa, jak debiutanckie "One Step On", jednak "otwieracz" znakomity.
- We've Had It

JOHN MILES - "More Miles Per Hour" - (1979) - finałowa kompozycja z czwartego solowego albumu wokalisty, którego możemy także kojarzyć za sprawą grupy The Alan Parsons Project. Zresztą, inżynier dźwiękowy Floyd'owskiej "Ciemnej Strony Księżyca" - Alan Parsons - był odpowiedzialny za produkcję także tej płyty. Wyszło - jak zawsze - ponad oczekiwania.
- We All Fall Down






Andrzej Masłowski
 
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań 
 
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"