niedziela, 11 czerwca 2023

Crüe/Leppard w natarciu

Systematycznie namierzam wieści z rozwijającej skrzydła wspólnej trasy Def Leppard/Mötley Crüe. Do Krakowa nie dotarłem, co biorę sobie za porażkę, nie tylko tego roku, ale dość mazgajenia się. 
Kraków liczebnością fanów dał ciała i wszystko wskazuje, że będzie najgorzej z całego zwoju sprzedanym koncertem. Fakt, w Pradze też nie było kompletu, jednak tam show na wolnym powietrzu i na me oko frekwencja jeszcze raz taka. Proszę spojrzeć, co się zadziało 3 czerwca w Hannowerze. Koncert plenerowy, morze ludzi. Ale najlepsze dopiero nadchodzi. Nieprzebrane tłumy w Skandynawii. Genialnie wyglądają foty z "Rock Fest Helsinki" oraz "Sweden Rock Festival". Z tego drugiego mam nawet liczby - 43 tysiące fanów. Gigantycznie. Zachwyty, radość, zabawa, rock'n'roll -- Crüe/Leppard fans are best, fuck the rest! A przecież musimy wziąć pod uwagę, ilu ludzi zamieszkuje tamte części Europy. I stamtąd właśnie biorą się wszelacy Stratovarius, Europe, H.E.A.T., Treat i wiele innych. Nie ma przypadku. Miłość do takiej muzyki nie bierze się znikąd, a już tym bardziej z podatności na propagandę wobec przymusowego patriotyzmu, iż co nasze folklorystyczne/festiwalowe, to najlepsze. Eurowizja od lat ustawia tych naszych 'mocarzy' po kątach, ale Polak się nie poddaje. Choć ten euro-konkurs piosenki, to też lipa na całego. A przecież w Szwecji czy Finlandii także naciera muza tabloidowa, jednak trzeba mieć na nią pancerz, a nie dupą w pokrzywy. Od lat powtarzam: szkoda czasu na polski bełkot (te wszystkie Pectusy, Golce, Kasie i Natalki, Marylki i Beatki, co także na 'gniewną' Chylińską). Na wszystkie wypindrzone piosenkarki, na łzawą alternatywkę, bo o współczesnej kondycji polskiego rocka to już w ogóle zapomnijmy. Ten w obecnym szlifie zasługuje na infamię.
Do usłyszenia o 22-giej.

a.m.


"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań lub afera.com.pl

 

"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"