niedziela, 18 października 2020

(...)passana

Polski październik tradycyjnie chmurami pokryty. Obecnie Słońce to towar deficytowy, niczym niegdyś Pewex'owskie Marlboro. Nie cierpię tego zimnego okresu i już tęsknię za majem.

Wciąż nie załapałem Kowidka-dziewiętnaście. Alarm więc odwołany. Osoba pośrednicząca zdrowa, dlatego dotrę do radia. Zabiorę dużo muzyki. Tak dużo, że już na myśl o jej zapakowaniu mam ból głowy. Ale oby świat miewał tylko takie problemy, a bylibyśmy wiecznym majem, czerwcem i lipcem, zamiast ohydnym październikiem, że o listopadzie i styczniu nawet nie wspomnę. Na dźwięk tych miesięcy dostaję gęsiej skórki. I nie ze strachu, a z zimna. Podobnie, jak na wyświechtane hasło "koronawirus", od razu mam ochotę komuś przyłożyć. Naprawdę nie da się oglądać tych codziennych raportów oraz wszelakich doktoro-profesorów, którzy ze zmarszczonymi czołami, w trosce m.in. o mnie, wiecznie straszą. Nie trawię też bezmyślnych obostrzeń, które wprowadza się lekką ręką, zamiast pobudzić myślenie i mądrze zaplanować spektakle/koncerty/spotkania czy konferencje, na których na pewno byłoby bezpiecznie. Ale trzeba z ludźmi umieć rozmawiać. Nie rozkazywać, nie zmuszać, nie karać - jak w typowym reżimie. Ja też wykonam niejedno zalecenie, jeśli zamiast gróźb, utka się je odpowiednimi słowami. To trzeba umieć i jeszcze mieć klasę, a nie być zwykłym chamem, budyniem i okularnikiem pod krawatem w jednym. Zło dobrem zwyciężaj - nie ja to wymyśliłem. Mądrze brzmi. I aktualnie. 


O sztuce oglądania filmów zaczytuję się u świetnego Tomasza Raczka, w książce "Kinopassana". Właśnie nominowanego do konkursu mistrza mowy polskiej.
"Kinopassana" to słowny flirt ze staroindyjskim "Vipassana", co przekłada się na "widzieć rzeczy takimi, jakie są". Autor jeszcze dodaje "... a to pozwala pozbyć się zarówno iluzji, jak i uprzedzeń; pozwala też lepiej rozumieć, co nam się przydarza. To skuteczne lekarstwo na ignorancję i zacietrzewienie, na codzienną toksyczną złość". To fragment wstępniaka, po którym polecam dać nura do świata filmu, który jak twierdzi Tomasz Raczek, każdy z nas inaczej postrzega. 

Do usłyszenia o 22-giej na 98,6 FM Poznań lub na afera.com.pl


A.M.