niedziela, 21 września 2025

weekend w Słońcu

W piątek oraz sobotę ponownie kiermasz płyt w Plazie. Przybył mój lubiany handlarz z Katowic. Z jego skrzyń wydobyłem szesnaście kompaktów - w tym kilka perełek.
Pogadaliśmy z Panem Wojtkiem (choć jesteśmy przecież po imieniu) o kondycji kompaktów i okazuje się być coraz lepiej. Jegomość chwali sobie, zapewnia o tendencji zwyżkowej, no i faktycznie - tylko w trakcie mojej wizyty sprzedał dobrych kilkanaście kompaktów. Pewna młoda dama wybrała podwójnego Bowiego, jednocześnie dopytywała o Offspring oraz Jeffa Buckleya. Nie przyfilowałem jedynie finiszu transakcji - a w tej materii lubię bywać wścibski. Tuż obok, właśnie jakaś młoda parka uiszczała kartą za trzy cedeki z mocnym graniem, a co chwilę kasowała się jedna czy druga inna płyta...
Panu Wojtkowi dałem cynk, jakich rzeczy poszukuję, tym samym za kilka miesięcy liczę na to i owo.
W winylach też ruch, ale ich ceny mocno nagięte. Kiedy wreszcie pójdą po rozum do głowy, że te stare rupiecie nie mogą chodzić po półtora setki, dwie, trzy, a niekiedy cztery. Szaleństwo. Jeszcze przed półtorej dekady woziłem w celach handlowych te same płyty z niemieckich giełd, po jeden, dwa, trzy, góra pięć euro za tytuł. Nie przesadzam. Pink Floyd, Queen, Bowie, Dylan, Marillion, niekiedy Iron Maiden, właśnie w takich przedziałach wyławiałem. Obecnie czyni się z nich skarby nie z tego świata. Inna sprawa, stare i niezniszczone egzemplarze grają dużo lepiej od wszystkich obecnych tłoczeń - głuchych i bez pierdyknięcia. Kupiłem w ostatnich latach trochę reedycji mocarnych tytułów - i są tylko złe lub fatalne. Nie mówię już o masowym szaleństwie na kolorowe. Co się z tymi ludźmi porobiło? Zamiast motocykli, wolą hulajnogi, a nadany winylom czarny kolor, zamieniają na jakieś pstrokate mozaiki i różne żółtawo-różowe okazy. Czas się ogarnąć. Jeszcze trochę, a czarne będą limitowanymi.

P.S. Zabawna sytuacja. Rozmawiamy sobie z Kretem w trakcie Muzycznego Merkurego. Z naszych ust nie schodzi atmosfera Retro Motor Show, właśnie trwających targów, z których nadawał Mariuszko, a ja w tym samym czasie zapewniam Pawła, iż przy takim w ukropie weekendzie, także noszę apetyt miło spędzić czas, i po wczorajszej giełdzie płyt, dzisiaj też zamierzam. Na co Kretu: to faktycznie dobrze w Słońcu spędzony czas.

andy

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub
afera.com.pl 

"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Polskie Radio Poznań)
lub radiopoznan.fm