No więc, na dzisiaj niemieccy, tym razem ściśli Tangerine Dream, i ich polskie akcenty. Dwa utwory: "Warsaw In The Sun" oraz "Polish Dance". Co na to nasza prawica?
W grudniu tysiąc dziewięćset osiemdziesiątego trzeciego, panowie Edgar Froese, Christopher Franke oraz Johannes Schmoelling, odbywali trasę po naszym kraju. Kilka miast, wśród których mój Poznań. Pamiątką tamtych dni nie tylko podwójne "Poland", lecz w wyniku zauroczenia Polską grupa skomponowała dwa krótkie numery, które zagospodarowały singla - w osiemdziesiątym czwartym wydanego przez niemieckie Jive Electro, a rok później zlicencjonowanego przez nasz Tonpress. Polski pressing kosztował równą stówę. Dla porównania, wydany w tym samym czasie u nas licencyjny longplay "Hell Comes To Your House" (z m.in. Metalliką, Anthraxami czy Manowar) wyceniono na czterysta, zaś debiut Dżemu - "Cegła" - dwieście pięćdziesiąt.
Nie, żebym znowu na naszych z założenia ponarzekał, a jednak tonpressowski singiel raz, że gorzej grał, do tego, konkretnie mój egzemplarz został źle wybity i falował jak elipsa. Załamywał się dźwięk, wszystko zniekształcone, zupełnie jak gdyby taśma wkręcała się w głowicę magnetofonu. Jednymi słowy: przekaz w krzywym zwierciadle.
A co do samej muzyki, którą z racji okoliczności, nawet mając płytę, poznałem dużo później, była to już nic więcej, jak jedynie miła, niezobowiązująca elektronika, daleka od dawniejszych, często medytacyjnych dzieł, typu "Phaedra", "Stratosfear" czy "Rubycon". Miło jednak, iż skierowana specjalnie do nas.
andy
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl
"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Polskie Radio Poznań) lub radiopoznan.fm