Słodkie nutki 5 Star podobały się memu towarzystwu, ponieważ można było potańczyć, poprzytulać się, pogadać, pouśmiechać, a przy zasobniejszym portfelu zjeść ciacho i popić na cztery łyżeczki osłodzoną herbatą. U mnie tak się pijało, Herbata była obowiązkiem. Nie szło nie wypić kilku w trakcie jednych odwiedzin. To było Życie Na Słodko.
Five Star słuchało się wraz z Bananaramą, czekoladową Pebbles, śliczną Sheeną Easton, równie bezbłędną Kim Wilde, a kto pamięta Mel & Kim? O właśnie, wszyscy z jednej bajki, choć przecież jakże artystycznie różni.
Gdybyście chcieli posłuchać, poszukać 5 Star gdzieś na muzycznym złomie, zachęcam. Andy dysponuje albumem z tamtych lat, jednak stawiam w ciemno, że taka muzyka dzisiaj nic nie kosztuje. Jest tak niemodna, że nie stawią się za nią żadni hipsterzy czy inni en vogue.
Nie wnikając w krwioobieg piosenki "Stay Out Of My Life", na dalszą tej płyty zachętę, dwa nazwiska:
Paul Gurvitz (ex-muzyk Gun, Three Man Army oraz Baker Gurvitz Army, i... i jeszcze singlowy epizod, jako Paul Gee - ale o tym niebawem w Nawiedzonym Studio), który dla tego koedukacyjnego bandu skomponował namiętną, z lekka skoczną balladę "Are You Man Enough?" oraz impulsywne w rytmie, taneczne, ale ostatecznie nie za szybkie "Find The Time". Drugie nazwisko - Pete Sinfield. Co robił jeden z karmazynowych schizofreników dla 5 Star? Ano chwycił za pióro wobec radiowego, w swoim czasie na Wyspach popularnego "Rain Or Shine".
Wszystko ładnie pięknie, ale i tak przede wszystkim idzie o "Stay Out Of My Life". Dla odbiorców Marillion czy Metalliki prawdziwy rzyg, dla mnie jednak kadr z czasów przefajnego życia.
Musiałem przynajmniej napisać, skoro na myśl zagrania tego u mnie na radio, oczyma wyobraźni widzę, jak z obrzydzeniem przełączacie gałki na inne pasmo.
andy
"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Polskie Radio Poznań) lub radiopoznan.fm
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl