poniedziałek, 12 maja 2025

sprawy organizacyjne

Na każdym zebraniu jest tak, że ktoś musi zacząć...
Ostatnio zbzikowałem na punkcie nigdy nieemitowanych winylowych płyt. Daje mi to niespożytą frajdę i nie mam zamiaru odstawiać nogi. Wiem, że cierpią nowe albumy, zapewne przez Państwa wyczekiwane. Zapewniam, kupuję je, gromadzę, nawet przesłuchuję. Ooo, to stosowne określenie: przesłuchuję. Nie bardzo mam do nich serce. Brakuje mi wśród najnowszych wydawnictw kopa, muzyki, która poniosłaby, jakoś wiosennie zniewoliła. Słucham więc, penetruję... w nadziei piosenka za piosenką... już nawet nie tyle liczę na całe udane płyty, co choć pojedyncze, acz wystrzałowe akcenty. I wszystkie zasługujące na emisję udostępniam, bądź udostępniać będę. Póki co, tworzenie kolejnych audycji dzieje się najczęściej na bazie odkurzonych winyli. Jeśli macie mi za złe, dajcie cynk, podzielcie się opinią. W tych czasach zlewu na wszystko, takiego marazmu i tylko życia na własny rachunek, naprawdę miło andy'emu-radiowcowi otrzymywać wszelakie korespondencje. Dziękuję za nie, ku zaskoczeniu dziękuję kilku nowym twarzom, jednak, dlaczego zawodzą dawni, dobrzy znajomi? Niekiedy dający sygnały swoich obecności, ale nie wiem, chyba 'wyrośli' z komentowania muzyki, zupełnie, jak gdyby przestała ich kręcić. Niedobrze, takie działania świadczą o zdziadzieniu. Jeśli ktoś Wam broni dostępu do Nawiedzonego Studia, to i Wy ograniczcie do tych ktosi dostęp. Trzeba pamiętać, iż to nasze jedyne życie. Nie ma repety. Wszystko, co najlepsze, trzeba przesłuchiwać tylko tu i teraz. Nie łudźmy się, po naszych zejściach zapanuje nicość, nie liczcie na cud. Nie ma i nie będzie. Żaden nowy papież czy jakikolwiek biały dym niczego tu nie wskórają. Szkoda czasu i nadziei - ulotnych. Teraz jest nasz czas. To właśnie teraz musimy kochać, przeżywać, smakować, żyć.
Co do nowych tytułów, kupuję wszystko systematycznie, nazbierało się. Z niektórymi nie warto zwlekać, ponieważ szybko się zdezaktualizują (jak niemal wszystko w dzisiejszym świecie), tak więc, trzymajcie mnie za słowo, w najbliższym Nawiedzonym mocniej poruszę kołem. W ogóle będziemy mieli ze sobą więcej czasu. Krzysiek Ranus tym razem nie dotrze, przypada mi więc zastępstwo, co sprawi, że dwie zaległe nowizny (bluesowe) pozwolę sobie na jego konto. A co najmniej cztery, pięć innych gorących albumów, tym razem niebluesowych, zaprezentuję na moim cotygodniowym FM.
To tyle spraw organizacyjnych. 

P.S. Wtrącę jeszcze, otóż, poza winylami, najchętniej nastawiałem w zakończonym tygodniu albumy Joe Cockera oraz Boba Segera. Podziałały na mnie okoliczności dotyczące obu Panów. Inna sprawa, iż są najlepsi!

andy 


"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub
afera.com.pl 
 

"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Polskie Radio Poznań) lub radiopoznan.fm