środa, 26 lutego 2025

muzyka dla ciebie

easy listening - czyli łatwosłuchalna muzyka. Rozrywka na przyswajalnym poziomie. Taka dla każdego. Termin ten niegdyś obowiązywał w kulturze, jak poranna jajecznica. Był dobrym obyczajem, a wybijał w prozie szczególnie podczas gustownych prywatek, dancingów, czasem Sylwestrów i karnawałów. Obecnie płyty z easy listening to relikwie, w dużej mierze niewiele warte, a do niedawna, kiedy ludziska nie skumali, że wywalanie jest głupie, lądujące nawet na przydomowych śmietniskach. Oczywiście z wyjątkami, wszak nic pod jedną miarę.
Wojciech Trzciński in memoriam. Artysta umarł 1 lutego br., o czym zresztą w stosownym czasie kilkoma słowy ośmieliłem się. Trzciński dobrze czuł się w uprawie easy listening i temat ogarnął do perfekcji. Dawał także radę na niwie muzyki filmowej czy jakkolwiek ilustracyjnej, i tu zaznaczę, najlepiej słuchało mi się jego nut popełnionych za Gierka. Lata siedemdziesiąte, cudowny etap dziejów i autentycznie serdecznie współczuję wszystkim, którzy przez niego nie przeszli. Człowiek czasów gospodarki planowej i powszechnego rozwoju budownictwa, to człek jakby z lepszej gliny, ciekawszy, rozmowniejszy, szczerzej uśmiechnięty. Bo przecież nic tak nie hartowało, jak trwanie w systemie absurdu, w którym tylko rozrywka stawiała na nogi.

A zatem, z nostalgią dająca się dzisiaj słuchać płyta "Muzyka Dla Ciebie" z siedemdziesiątego siódmego. Pamiętam z dawnych księgarń. Nie wykupywano jej, jak obecnego kompaktowego wznowienia. No bo, wyobraźcie sobie Drodzy Państwo, jeszcze tylko ostatnie egzemplarze w salonach i niektórych internetowych sklepach, zaś u wydawcy sold out! I choć przeczuwam, że kiedyś będzie jeszcze wznowienie, albowiem GADzi intratnych tematów łatwo nie odpuszczają, to jednak, póki co, nakład wyczerpany.
Na "Muzyka Dla Ciebie" same instrumentale, niekiedy podszyte wokalizami Alibabek lub Aury. Wokalizami doby Novi Singers, z tym, że nie tak zawiłymi, bez odniesień klasycyzujących, za to w kierunku jazzu, dlaczego nie.
Płyta opiewa w covery Ireny Jarockiej, Bogusława Meca, Maryli Rodowicz, Krystyny Prońko czy Ady Rusowicz epoki Niebiesko-Czarnych. Ale nie tylko, wraz z nimi koktajl stanowią premierowe rzeczy Trzcińskiego, a także jeden Leszka Bogdanowicza. Andrzej Korzyński też na liście autorów, ale to nie dziwota, ponieważ Panowie lubili się, wspierali, inspirowali. Słuchając tej płyty niejednokrotnie wyczuwam styl Korzyńskiego, lecz dla odmiany, niektórym płytom Korzyńskiego towarzyszy odchył w stronę dokonań Trzcińskiego. Dobre relacje i jeszcze lepiej, że nasza Ziemia spłodziła oba te talenty.
W epoce płytę wydały Polskie Nagrania 'Muza', teraz reedycję GAD Records w koprodukcji z Warner Music Poland, a więc potentatem od lat dysponującym katalogiem Polskich Nagrań Muzy. Jestem sprzymierzeńcem dobrego ruchu, jakim była sprzedaż Polskich Nagrań Warnerowi. Firmie o mocnych nogach i z równie twardym kręgosłupem. Nie mielibyśmy tych wszystkich płyt, w sensie: wznowień, gdyby wciąż próbowały opanowywać temat ledwie dogorywające niegdyś Polskie Nagrania. Ich niepoparte czekami aktywa, tylko uniemożliwiały działalność, więc stało się najlepiej i żadna to zdrada, ani grabież kultury przez obcy kapitał. W ogóle nie wolno tak myśleć. Ja postrzegam tamten ruch jako ratunek tonącego okrętu. Lecz takim kukizom i innym tam, w życiu tego nie wytłumaczycie.
Zostawmy jednak tematy, w których zawsze tlić będzie się kość niezgody, lepiej korzystajmy z tego, co nasze i dobre. Polak potrafił i "Muzyka Dla Ciebie" jasnym tego dowodem. Powiem Państwu w tajemnicy, acz na pewno znowu jakaś kurew podsłuchuje i zaraz komu trzeba doniesie, ale myślę, że nie zgrzeszę przesadnie, tym samym nie wyleją mnie, gdy Państwu w przypływie szczerości wyznam, że gdy widzę tracklistę nocnego grania, z tymi naszymi alternatywnymi, a i nie daj bóg posłucham jednego lub drugiego z nich, to po prostu istny paw. Jesteśmy dramatycznie słabi, nieudolni i bezradni. Tym bardziej doceniajmy takie właśnie płyty. Nasze dumy kulturowe, zawsze z otwartą przyłbicą.

andy

"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Radio Poznań) lub radiopoznan.fm

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub
afera.com.pl