Ostatnio nie bardzo mam ochotę prowadzić dział "in memoriam", tak też zwlekałem, zwlekałem, aż nadszedł czas, by w tym miejscu odnotować, odeszli: 17 lutego Jamie Muir, 19 lutego Karl Cochran.
Nie bardzo jest co pisać, bo choć obaj muzycy w porządku, faktów kruszyna.
Jamie Muir bębnił u King Crimson na odjechanym, acz wspaniałym albumie "Larks' Tongues In Aspic", by wkrótce na jakiś czas zamieszkać w klasztorze, a gdy wrócił do muzyki, w zasadzie niczego już nie osiągnął.
Gitarzysta Karl Cochran zginął w wypadku samochodowym, przy czym, należy podkreślić, dekadę wcześniej przebył rozległy udar. Nie należał do elity, choć w swym gitarowym fachu, naprawdę niezły. Można sprawdzić na jedynym albumie supergrupy Rated X, gdzie oprócz najmniej rozpoznawalnego Karla Cochrana, same mocne nazwiska:
- wokalista Joe Lynn Turner (m.in. Rainbow, Deep Purple, Sunstorm, Yngwie Malmsteen ...)
- basista Tony Franklin (m.in. The Firm, Blue Murder ...)
- perkusista Carmine Appice (Vanilla Fudge, Rod Stewart, Cactus ...)
Album okay, w tym jedna perełka: "Maybe Tonight".
andy
"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Radio Poznań) lub radiopoznan.fm
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl