poniedziałek, 10 września 2018

"NAWIEDZONE STUDIO" - audycja z 9 września 2018 / Radio "Afera" - 98,6 FM Poznań





"NAWIEDZONE STUDIO"
niedziela 9 września 2018 - godz. 22.00 - 2.00
 
RADIO "AFERA", 98,6 FM (Poznań)
www.afera.com.pl 


realizacja: Szymon Dopierała
prowadzenie: Andrzej Masłowski








MARTIN DARVILL & FRIENDS - "The Greatest Show On Earth" - (1998) - nie każdej niedzieli na pierwszy rzut blisko 20-minutowa epopeja.
- The Greatest Show On Earth (Parts 1 To 6) - {śpiew JOHN WETTON & IAN GOULD, instrumentalistami zaś: MARTIN ORFORD, KARL GROOM, JOHN JOWITT, AL STEWART, PAUL ROBINSON & WILD WILLY BARRETT}

3.2 - "The Rules Have Changed" - (2018) - płyta taka sobie, co nie oznacza, że nie ma dobrych momentów.
- One By One
- The Rules Have Changed

3 - "... To The Power Of Three" - (1988) - a tak było "na początku".
- Runaway

ROBERT BERRY - "The Dividing Line" - (2008) - bez Keitha Emersona i Carla Palmera, a przecież wcale nie tak odlegle.
- Listen To The People

PRAYER - "Silent Soldiers" - (2018) - wczorajsze Nawiedzone niosło inny charakter, dlatego z tej płyty tylko jedno nagranie.
- Feel Like A Prisoner

CHRIS DE BURGH - "Spanish Train And Other Stories" - (1975) - Na Dzień Kobiet 2019 roku szykuje nam się w poznańskiej Arenie prawdziwa uczta.
- Lonely Sky

CHRIS DE BURGH - "A Better World" - (2016) - absolutnie najpiękniejsza piosenka z ostatniej jak dotąd płyty Pana Krzysztofa.
- All For Love

CHRIS DE BURGH - "Into The Light" - (1986) - w mojej blisko ćwierćwiecznej historii radiowania zagrałem chyba wszystkie najwspanialsze piosenki tego nietuzinkowego Irlandczyka. Natomiast "The Lady In Red", choć całe radio tego świata dosłownie zarżnęło, u mnie dopiero wczoraj po raz pierwszy. Niekiedy boję się ruszać tak oczywiste piosenki, by nie popaść w banał - widać niesłusznie.
- The Lady In Red

JENNIFER WARNES - "Best Of Jennifer Warnes" - (1982) - Dżenyfer jest wielbicielką Leonarda Cohena, w swoim czasie nawet nagrała stosowny album, jednak jej najpiękniejsza piosenka poniżej...
- I'm Dreaming - {oryginalnie na IV LP "Jennifer Warnes", 1977}

JENNIFER WARNES - "The Hunter" - (1992) - No dobrze, jest tych najpiękniejszych dużo więcej, czego dowodem także niewymuszona umiejętność wbijania się w cudze szaty.
- The Whole Of The Moon - {The Waterboys cover}

RANDY CRAWFORD - "Abstract Emotions" - (1986) - w kąciku "Konfrontacje" zabrakło właściwej sprawczyni Patti Austin, ale przecież obiecałem niebawem nastawić w obszernym wymiarze odpowiednią płytę.
- Gettin' Away With Murder

MEAT LOAF - "Blind Before I Stop" - (1986) - w swoim czasie słuchałem tej płyty kilka razy dziennie. I tak przez tydzień, miesiąc, a później kolejny i kolejny, więc co ja będę Państwu Szanownym tłumaczyć...
- Getting Away With Murder

RANDY CRAWFORD - "Abstract Emotions" - (1986) - jeszcze raz na moment zaglądamy do tej samej płyty obłędnej Randy. Tym razem ballada no.1.
- Almaz

MICHAEL JACKSON - "Off The Wall" - (1979) - niedawno obejrzałem świetny dokument o tym albumie. Polecam go wszystkim. Nazywa się "Michael Jackson: początki".
- It's The Falling In Love
- She's Out Of My Life

PAUL McCARTNEY - "Egypt Station" - (2018) - trudno poznać głos Macca, lecz od razu wiemy, że to On. Ballady mocną stroną jego najnowszego tworu.
- I Don't Know
- Hand In Hand
- Do It Now

HATCHIE - "Sugar & Spice" - (2018) - podarek od Słuchacza z Gorzowa Wlkp., Pana Jarka. Dream pop, ze szczyptą czegoś niegrzecznego, choć wyrosłego z dokonań Cocteau Twins czy Cranberries. Porównywać całkiem serio jednak nie wolno.
- Sure
- Sleep

GANG OF YOUTHS - "Go Farther In Lightness" - (2017) - to także od Pana Jarka. Ponownie grupa australijska, i zdaje się, że u nas jeszcze nieznana, a przecież u siebie za powyższy album zgarnęli Złoto. Rzecz pełna chwiejności nastrojów. Od podszytych nerwem melodyjnych indie-rockowych-, aż po narkotyczno-psychodeliczne piosenki.
- Our Time Is Short
- Say Yes To Life

AL STEWART - "Year Of The Cat" - (1976) - przepadam za tą konkretną płytą Ala Stewarta, jak za żadną inną, choć nie brakuje Artyście w jego bogatym dorobku innych udanych dzieł. Produkcja Alana Parsonsa tez uczyniła swoje. Poszło w eter bez żadnej rocznicowej okazji, co w ostatnim czasie staje się utrapieniem wśród muzycznych dziennikarzy - i nie tylko. 
- On The Border
- Midas Shadow
- Broadway Hotel
- One Stage Before

10 CC - "Mirror Mirror" - (1995) - najpiękniejsza ballada w tym zbiorze, ale także wyróżnik w zespołowej dyskografii. Utwór kryminalnie nieznany i niepostrzegany.
- Why Did I Break Your Heart?

THE FOUR TOPS - "Indestructible" - (1988) - genialny soul/R&B/pop. Ostatni album w dorobku filarów dawnego Motown, a jednak na pożegnanie już dla labelu Arista.
- Indestructible - {additional lead vocal SMOKEY ROBINSON}
- Change Of Heart
- If Ever A Love There Was - {duet with ARETHA FRANKLIN, sax solo KENNY G.}
- The Sun Ain't Gonna Shine - {sax solo CLARENCE CLEMONS}
- Next Time
- Loco In Acapulco - {PHIL COLLINS na perkusji, w chórkach, do tego produkcja, aranżacja, a także jako kompozytor do spółki z LAMONTem DOZIERem}

ARETHA FRANKLIN - "Who's Zoomin' Who?" - (1985) - kolejny pop/soulowy majstersztyk. I co z tego, że mocno keyboardowy. Mnie nie przeszkadzały klawisze epoki 80's, bowiem nigdy wcześniej, ani później już tak uroczo nie brzmiały. Na albumie kilka mocnych hitów, lecz przekornie podsunąłem mniej oczywiste, przepiękne kawałki.
- Another Night
- Sweet Bitter Love






Andrzej Masłowski
 
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań 
 
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"


 
Jeszcze lato, a już jesień

Jesień na drzewach, w trawie, na płocie...

w dzikim ogrodzie
Józef Skrzek zaśpiewałby: córko, zabici leżą pośród jabłek w sadzie...
Jabłek nie jadam, nigdy mi nie smakowały, ale popatrzeć to co innego.
Każdego dnia przybywa żółtego koloru...
... nie tylko żółtego
Nacieszmy oczy takimi widokami...
... i takimi...
... i takimi...

Na moim osiedlu dziczą wzrasta kompania piwowarska

Tajemniczy ogród.
Pomalujmy świat na żółto i na zielono...