wtorek, 12 czerwca 2018

nie żyje JON HISEMAN (21.VI.1944 - 12.VI.2018)

Podczas, gdy wszystkie oczy świata zwrócone są na przed chwilą zakończone spotkanie Donalda Trumpa z Kim Dzong Unem, my rozprawiamy spokojnie o muzyce. Świat muzyki jest bezpieczny, przychylny i nie wymaga denuklearyzacji. Jednak i tutaj bywają wieści złe, jak choćby ta dzisiejsza o
śmierci Jona Hisemana - perkusisty Colosseum. Wspaniałego muzyka, jednego z najlepszych bębniarzy wszech czasów. To niepowetowana strata. A dopiero co ukazała się płyta Colosseum "Heroes", tyle, że nie pod nazwą zespołową, a jako JCM. Obok Hisemana, wystąpili na niej Clem Clempson oraz Mark Clarke. Czyli takie pół-Colosseum. Nie prezentowałem jej jeszcze, ale na pewno stanie się to niebawem.
O Hisemanie można napisać wiele, jednak najlepiej go po prostu posłuchać. Na płytach Colosseum, Colosseum II, czy też z krótko istniejącą grupą Tempest, którą przypominałem przed kilkoma miesiącami.
Może głupio to zabrzmi, ale jakieś trzy/cztery tygodnie temu naszło mnie przed jedną z audycji: a może przypomnę wczesnych Colosseum? Coś jednak odwróciło mą uwagę, w ich miejsce zaprezentowałem coś innego, a poczciwych Colosseum odłożyłem na jakąś ewentualną inną okoliczność. No tak, z tym, że nie przypuszczałem, że będzie ona właśnie taką.
Właśnie jestem w robocie, nie bardzo mam czas, odłóżmy może tę pisaninę na bok, natomiast na najbliższą niedzielę obiecuję w Nawiedzonym Studio dużo dobrego Colosseum, i oczywiście mistrzowskiej gry Jona Hisemana.
Dzięki Jon, że byłeś, dzięki za tyle pozostawionych nam dóbr, a teraz brnij do świata lepszego...


P.S. do wczorajszego wywodu o opolskim festiwalu... otóż, jeszcze wczorajszym późnym wieczorem na opolskich deskach rządziła scena alternatywna... Apteka dała prawdziwego czadu, przy okazji jeden z utworów dedykując zamordowanemu Robertowi Brylewskiemu. Załapałem się dosłownie na ledwie trzy ostatnie utwory, ale było warto.






Andrzej Masłowski
 
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań 
 
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"