***
Jako młodzieniec szalałem na punkcie Abby, ale i podkochiwałem się z ukrycia w Agnethce Faltskog. Z blondynek, bardzo konkurencyjną była jeszcze wówczas Olivia Newton-John. Nie będę jednak rozwijać tego wątku, pomimo iż ten, zapewne ma jakieś tam znaczenie w postrzeganiu nowego dzieła eks-wokalistki najsłynniejszego szwedzkiego kwartetu w dziejach muzyki pop.
Aż dziewięć lat trza było poczekać na nowe piosenki Agnethy. I to też nie do końca jest prawdą, albowiem wydany w 2004 r. album "My Colouring Book", był zbiorem wszelakiej maści przeróbek, m.in: Bobby'ego Vintona, Cilli Black czy Franka Sinatry. Tak więc, ostatnia "w pełni twórcza" płyta "I Stand Alone", pojawiła się nieco ponad ćwierć wieku temu.
"A", jest krótkim, niespełna 40-minutowym dziełem, zawierającym ledwie 10 piosenek. Należy dodać, że pełnych optymizmu, lekkości i swoistej urokliwości. Co pozytywnie zaskakuje, gdyż większość artystów w tak zwanym kwiecie wieku, chętniej sięga po repertuar stricte liryczny. Tutaj także takowy dominuje, lecz ten przy okazji również zgrabnie komponuje się z piosenkami o tempach nieco żywszych, czy wręcz tanecznych. Proszę jednak nie oczekiwać cudów. Ta miła płytka, świetnie się nada raczej na kilka bezchmurnych dni tej wiosny, lecz nie pozostawi wieczystych blizn. Choć w tym miejscu muszę się uszczypnąć, ponieważ są tutaj dwie absolutne perły, dla których warto zgrzeszyć, a mianowicie: "When You Really Loved Someone" oraz "I Was A Flower". Niemal tak piękne jak w swoim czasie "I Have A Dream" czy "The Winner Takes It All" - z dawnego repertuaru Abby. Takie melodie, których można słuchać bez końca, no i które zapewne nie raz będą pomagać w różnych chwilach naszego życia.
Z personaliów warto odnotować udział córki Agnethy, Lindy Ulvaeus (zresztą nie po raz pierwszy) czy Gary'ego Barlowa z reaktywowanego niedawno Take That - w piosence "I Should've Followed You Home". I jeszcze "kilku" innych osób, w tym i także filharmoników sztokholmskich.
Andrzej Masłowski
RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!! - www.afera.com.pl
"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
(4 godziny na żywo!!!)
