sobota, 8 marca 2025

zakulisowo w Muzycznym Merkurym

Właśnie na terenach MTP odbywają się Targi Książki, a przy okazji płyt, więc Szanowny kolega Mariusz Kwaśniewski ponadawał Muzycznego Merkurego stamtąd. Byli goście, rozmowy, muzyka oraz zachęta do czytania. Mariuszko poprosił andy'ego o obsługę muzyczną, taką zakulisową, a że Kolegom się nie odmawia ...
Było trochę z radiowego archiwum, acz głównie z Mariusza kompaktów. I tak, Stare Dobre Małżeństwo, Andrzej Dąbrowski z płyty Agnieszki Osieckiej, Hanna Banaszak, Jerzy Milian, Kabaret Starszych Panów i taki tytuł "Czas Na Poetów". Z mojej płytoteki niewiele, ale już samo z Rafałem Polackim czuwanie nad całości udanym przebiegiem, przyda się w ramach radiowej misji.
Oto, co ode mnie:
Don McLean "Thunderstorm Girl" {album "American Boys" /2024/}
Don McLean "Stone Cold Gangster" {album "American Boys" /2024/}
Blackmore's Night "Dancer And The Moon" {album "Nature's Light" /2021/ - z dodatkowego CD}
Blackmore's Night "Under A Violet Moon" {album "Nature's Light" /2021/ - z dodatkowego CD}
Blackmore's Night "Once Upon December" {album "Nature's Light" /2021/}
The Chieftains / Rosanne Cash "The Lily Of The West" {album "Further Down The Old Plank Road" /2003/}

Przed programem dopadł mnie znajomy i dowiedziałem się o końcu Multikina, tym przy Królowej Jadwigi. Nie wiem, czy jest jakieś inne. To jego ostatnie godziny. I co ja o tym sądzę? - zapytał. Nic. Nie czuję związku, mięty, czegokolwiek. Obojętne mi. Zapewne wykurzyła kino ekonomia, albo z uwagi na atrakcyjny teren, deweloper. To drugie, jakoś wyraźniej obstawiam. Tak po prawdzie, gdy andy zamykał sklep, nie zauważył nikt, więc ...

Ale, że Stare Dobre Małżeństwo w takiej Sali Ziemi. Ekskluzywnej i nie za taniej, przecież. Wydawać by się mogło niewiarygodne, a jednak. Twórczość ogniskowa i z harcówek, z takim wzięciem. Co poszło nie tak, że nie nadążam? Do warszawskiego koncertu The Zombies - w klubiku! - nie doszło, ponieważ zainteresowanie w granicach błędu statystycznego, a tu, takie coś, takie nudy na pudy... i ostatecznie komplet ludzi.
andy, zwijaj żagle, starzejesz się, nie kumasz oazy w wyciągniętych swetrach i w wiankach kwiatuszkach.

Na dworze pięknie. Słonecznie, pachnąco, spacerowo. Może zatem Ty, moja Wiosno, coś pomożesz.