czwartek, 9 stycznia 2025

odliczanie do osiemdziesiątki sir Roda

Zanim oznajmią wszelakie onety i interie, nawiedzone studio wie już od co najmniej dwóch tygodni... jutro Rod Stewart świętować będzie 80-urodziny. Nie wiem, czy świętować, czy tylko tę okoliczność odnotuje, wszak nie ma się czym szczycić. Każdy wolałby mieć osiemnaście, góra trzydzieści lat. Niemniej, osiem dych to zacna długość życia, nawet w dobie jego wydłużania.
Wiele dla mnie facio znaczy, i uwierzcie, moje wobec Niego uczucie rozgorzało na długo, zanim został sirem. No dobra, ostatnich wiele płyt znoszę cierpliwie, w zasadzie niemal ich nie słucham, lecz jako wielbiciel kupuję, ponieważ tak trzeba. U sir Roda lubię tylko stare, starsze i najstarsze dokonania, a te wszystkie retro w smokingach i pod muchą, nudzą mnie niemiłosiernie. Podobnie, jak nie mogę przejść przez ostatni swing album z niezwykle przeze mnie cenionym Joolsem Hollandem. Rzecz jasna podziwiam, iż Artyście wciąż się chce, że nagrywa i koncertuje - co zresztą stanie się również w tym roku w Polsce. Nigdy nie miałem okazji posłuchać na żywo i chyba już się nie uda, ale i tak moje marzenie by się nie ziściło, ponieważ najbardziej pragnąłbym wbić na któryś z koncertów drugiej połowy lat siedemdziesiątych, góra do epoki wspaniałej płyty "Vagabond Heart". No właśnie, muszę Państwu wyjawić, iż uwielbiam okres od "Atlantic Crossing" po "Body Wishes" (łykam wszystko, bez popitki), a potem to jak babka wróżyła, z jednym odstępstwem, właśnie wspomnianym "Vagabond Heart". To ta płyta z m.in. "The Motown Song", numerem wyprodukowanym przez zmarłego ostatnio Richarda Perry'ego.
Najlepsza piosenka? - "Sailing". Bez namysłu. Ale to już Państwo słuchający moich audycji wiecie, dlaczego. -- "Sailing" to ballada, ale nie jakaś tam kolejna balladka, tylko arcyważna wolnizna, wobec kariery Roda dla niego samego, co i dla takich, jak ja. Bo, choć numer obcego autorstwa, jednak w taki sposób zinterpretowany, że wręcz w pełni przez tego wspaniałego Szkota usynowiony. I tylko On, i nikt inny!
Dla sir Roda dużo miłości i zdrowia od nawiedzonego studia oraz w rozmiarach czasowych chudzinki uspokojenia wieczornego!

andy

"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Radio Poznań) lub radiopoznan.fm

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub
afera.com.pl