Właśnie przeczytałem o wczorajszej gali sportu. Że się odbyła, i że spore rozczarowanie, albowiem pupilka wszystkich kanapowców, Iga Świątek, dopiero czwarta. Wygrała jakaś wspinaczka, Aleksandra Mirosław - któż to? Nazwiska z drugiego miejsca podium również dotąd nie słyszałem i się nie garnę - Natalia Bukowiecka. Dobrze mi z tym, a jeszcze lepiej, kiedy po raz kolejny uwiarygadniam mą niechęć do nadmiernego eksploatowania stawów, mięśni, serca. Większość tych z błysku fleszów i czerwonych dywanów ludzi skazuje się na przedwczesne kalectwo. Ale robią to dla sławy, a przede wszystkim pieniędzy, więc ich nie żałuję. Kiedyś ludzie wierzyli w przyjaźń, miłość, czasem i w boga, dzisiaj wierzą już tylko w siłę pieniądza.
Sportu nie lubię, podobnie jak Winston Churchill, który był otyły, palił cygara i dożył dziewięćdziesiątki.
andy
"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Radio Poznań) lub radiopoznan.fm
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl