piątek, 31 stycznia 2020

urzeczywistnienie

Słucham nowych zachwycających albumów Magnum, Pet Shop Boys, Pendragon czy British Lion, i zbieram siły na najbliższy poniedziałek. Licząc jednocześnie, że w Berlinie nie dopadnie nas z Tomkiem coraz bardziej "gościnny" koronawirus. A jeśli już "korona", to ta kielecka, którą niech z powodzeniem dopadną futboliści Kolejorza. Choć lekko nie będzie, bowiem Bułgarska 17 ostatnio wyprzedała złoto, a w puste miejsca nie powtykała nawet brązu. Polityka klubu jawi się dewastująco, ale to nic nowego. Liczę, że śladem za Lechem nie podąży Warta. Zieloni jesienną rundę zakończyli celująco, co też okazało się pewnego rodzaju pułapką. Po takim szarpnięciu, wielu włodarzy klubów Ekstraklasy dopadło nogawek Warcinki. I oby tylko teraz nie schrzanić tego całego chwalebnego mozołu, bo kiedy powrócić do najwyższej ligi rozgrywek, jeśli nie teraz.
Brexit stał się faktem. Pierwsza samowolka Unii urzeczywistniona. Trzymajmy kciuki, by Polska nie była kolejną. Na szczęście PiSowi spada, czas, by nareszcie obywatele pojęli, jak fajtłapowatym prezydentem jest Andrzej Duda. I w maju dla niego czerwona kartka - koniecznie w zrozumiałym języku. Teraz wszystko w naszych rękach, a szczególnie w rozumach.
Wracając na muzyki łono; nowego Marca Almonda na polskim horyzoncie na razie niet, choć sam maestro na Facebooku wyzwolił we mnie spory apetyt, właśnie anonsując w swych dłoniach efektowną winylową okładkę "Chaos And A Dancing Star".
Rok 2020 mocno pod znakiem szyldu Styx. W maju perkusista grupy Todd Sucherman opublikuje album "Last Flight Home", nieco wcześniej - bo w kwietniu - dawny frontman Dennis DeYoung zaserwuje premierowy materiał - "26 East, Vol. 1", zaś gdzieś pod koniec tegorocznego kalendarza odpowiedniej daty wyszukuje drugi, a w istocie także pierwszoplanowy Styx'owy wokalista, Tommy Shaw.
Dzieje się, oj dzieje. Scorpions właśnie wchodzą do studia, na szczęście całkowicie odcinając się od durnej obietnicy przejścia na emeryturę. Uwaga, po trzech i pół dekadzie nowy album nagrywają, ździebko zapomniani Alcatrazz. Premierę longplaya przewidziano na czerwiec, a gdyby ktoś zachodził w głowę, od razu uprzedzę, no jasne, że śpiewać będzie Graham Bonnet.
Ale nie wybiegajmy zbyt daleko, skomasujmy emocje na przynajmniej kilku/kilkanastu najbliższych płytach. Już za chwilę Ozzy Osbourne, H.E.A.T., Wishbone Ash, David Knopfler, Robert Hart, The Night Flight Orchestra, Jonathan Wilson, FM, Russ Ballard, Khymera, Gotthard, Shakra, Black Swan, Harem Scarem ...
Niesamowitą robotę dla legendarnych Blue Öyster Cult uczynił label Frontiers Records. Włosi właśnie wypuścili Amerykanom na rynek reedycję kompilacji "Cult Classics" (z re-recorded przebojami) oraz koncertowe "Hard Rock Live Cleveland 2014", a już za chwilę ciąg dalszy. Otóż, 6 marca do katalogu Bi Öu Si dobije jeszcze reedycja znakomitego studyjnego "Heaven Forbid", a jeszcze tego samego dnia światło dzienne ujrzy kolejny "live", z okładką nawiązującą do klasycznego dzieła "Agents Of Fortune". I słusznie, bowiem już sam tytuł wydawnictwa: "40th Anniversary - Agents Of Fortune - Live 2016", od ręki wszystko wyjaśnia. I faktycznie będzie to w całości na żywo "Agents Of Fortune", zarówno w formacie CD jak też DVD. Ciekawe, czy posypią się dalsze głowy i w katalogu wiosennym Frontiers zapoda jakąś kolejną niespodziankę z objęć Bi Öu Si. Takie działania mobilizują, czas więc na premierowy studio materiał.
Najnowsza garść coverów w wydaniu Jorna Landego znakomita. Ten facet ma chyba w genealogicznej historii dopasowany głos do każdej klasycznej melodii. Z podobnym impetem potrafi zaśpiewać kawałki bliskich swej naturze wieszczy, z Deep Purple czy Dio na czele, ale i podobnym wdziękiem władać innymi kulturowo artystami, typu kompozycjami Petera Gabriela, Dona Henleya czy Christophera Crossa. "Heavy Rock Radio II - Executing The Classics" to tryskający genialnymi melodiami metal album, który dostarcza jakże potrzebnych węglowodanów.
We wtorek od Andrzeja z Zielonej Wyspy otrzymałem w podarku niesamowitego winyla. W jednej z najbliższych niedziel zaprezentuję. Ciekawe, czy słyszeliście Kochani o tym zespole, bo przyznam, że ja dotąd nie. Zawstydzający fakt, tym bardziej, że pojawiło się na nim kilku bliskich mi muzyków. Jak dobrze, że wciąż życie zaskakuje.






Andrzej Masłowski
 
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań 
 

"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"