poniedziałek, 15 lipca 2019

"NAWIEDZONE STUDIO" - audycja z 14- na 15 lipca 2019 / Radio "Afera" - 98,6 FM Poznań





"NAWIEDZONE STUDIO"
z niedzieli 14- na poniedziałek 15 lipca 2019 - godz. 22.00 - 2.00
 
RADIO "AFERA", 98,6 FM (Poznań)
www.afera.com.pl 


realizacja: Szymon Dopierała
prowadzenie: Andrzej Masłowski







dIRE sTRAITS - "Alchemy: dIRE sTRAITS Live" - (1984) - z jednego z koncertów wszech czasów. Być może Dire Straits nie byli bardzo widowiskową drużyną, ale i bez wspomagających fajerwerków wycinali konkurencję. Obecna na "Alchemy" wersja "Once Upon A Time In The West" najlepsza z wszystkich dostępnych.
- Once Upon A Time In The West

dIRE sTRAITS - "Making Movies" - (1980) - zarówno powyższy, jak i ten utwór, Knopfler ze swoimi towarzyszami wykonali w Gdańsko-Sopockiej Ergo Arenie. Ciary!
- Romeo And Juliet

MARK KNOPFLER - "Down The Road Wherever" - (2018) - coraz bardziej lubię tę płytę. Ostatnio nasłuchałem się jej więcej niż w momencie, gdy na gorąco pojawiła się na rynku. Szkoda, że tylko z dwóch nagrań skorzystał maestro podczas jednego z dwóch polskich koncertów. Podejrzewam, że w Krakowie było podobnie.
- My Bacon Roll

SONNY LANDRETH - "From The Reach" - (2008) - jedna z wielu płyt tego amerykańskiego blues slide gitarzysty. Sonny zaprosił tu utytułowanych gości, w osobach Robbena Forda, niedawno zmarłego Dr. Johna, Erica Claptona i właśnie Marka Knopflera. Z tym ostatnim rozpoczął całą płytę. Korek z szampana!
- Blue Tarp Blues - {na gitarze i w chórkach MARK KNOPFLER}

JIMMY NAIL - "Big River" - (1995) - Knopfler i Nail mają się ku Newcastle. To obecnie pozbawione dawnej przemysłowej chwały miasto, a położone nad rzeką Tyne (o której Jimmy tutaj śpiewa, a Mark dogrywa obłędne frazy), leży w sercach ich obu. Zresztą Mark też o Newcastle niedawno zaśpiewał.
- Big River - {with MARK KNOPFLER}

JIMMY NAIL - "Ain't No Doubt" - (1992) - tu taki Nail utaneczniony. Uwielbiam ten idealnie pasujący do dawnej MTV kawałek. Jakże życiowo prawdziwy. Ona, czyli w tym konkretnym śpiewaniu Sylvia Mason-James, oznajmia: "kocham Cię", na co Nail okiem obserwatora: "ona kłamie". Aż czwórka kompozytorska maczała swe łapska w tej 4-minutowej melodii. Wśród nich Guy Pratt - m.in. współpracownik Davida Gilmoura, Bryana Ferry czy członek sztabu genialnej płyty Echo And The Bunnymen "What Are You Going To Do With Your Life". Jednak wczoraj chciałem przy tej okazji zwrócić uwagę na jedną z owego czworga babeczkę - Charlie Dore. Nawet zabrałem winyla, by zaserwować hit "Pilot Of The Airwaves". Muszę dla niego znaleźć czas przy jakieś najbliższej okazji.
- Ain't No Doubt (7" version)

dIRE sTRAITS - "On Every Street" - (1991) - perła ostatniego studyjnego dzieła Dire Straits. Równie poruszająca, co gigantycznie wielbione "Brothers In Arms", choć jej urok względem tamtej potęgi dostrzegli naprawdę nieliczni.
- On Every Street

RANDY NEWMAN - "Land Of Dreams" - (1988) - aż 7 kompozycji wyprodukował Mark Knopfler, a gdzieniegdzie nawet go tutaj usłyszymy. Za pozostałe nagrania odpowiedzialność ponoszą, amerykański kompozytor James Newton Howard oraz szef E.L.O. Jeff Lynne.
- Dixie Flyer
- Bad News From Home
- It's Money That Matters

ROD STEWART - "Human" - (2001) - kiepska płyta lubianego przeze mnie Szkota, a poniższa piosenka jeszcze gorsza. Jednak w jej powstaniu wziął udział Mark Knopfler, tak więc w ramach ciekawostki poszło w eter.
- If I Had You - {na gitarach: MARK KNOPFLER - na solowej, ROBBIE McINTOSH - na prowadzącej}

SPRING - "Spring" - (1971) - genialna pięciogwiazdkowa płyta. Jedyne dzieło Brytyjczyków, choć w epoce CD wydano też "Spring 2", czyli płytę, której nie udało się pojawić w stosownym dla siebie momencie. Tam też materiał nie był zły, jednak co debiut to debiut - prawdziwa potęga starego rocka. W grupie perkusistą stał Pick Withers, ten który kilka lat później był już członkiem podstawowego składu Dire Straits. Grupy, z którą nagrał pierwsze cztery albumy. Stylistyczne kompletnie inne, ale o tym wszyscy dobrze wiemy.
- The Prisoner (Eight By Ten)
- Boats
- Shipwrecked Soldier

THE BLACK KEYS - "Let's Rock" - (2019) - najnowsze dzieło Dana Auerbacha i Patricka Carneya spodziewanie udane, pomimo iż wczorajszy charakter audycji zdecydowanie odstawał od prezentowania nowości. Z kilku zrezygnowałem na rzecz kolejnego tygodnia, jednak twórcy kapitalnego "El Camino" nie mogli zwlekać. Są zabiegani, więc gdyby nie wczoraj...
- Tell Me Lies
- Eagle Birds
- Lo / Hi

THE FOOLS - "Heavy Mental" - (1981) - super fajowa płyta, z jeszcze bardziej wyluzowanym rockiem. Amerykanie grali miksturę nowej fali, post punku, dokładając nawet nieco tytułowego heavy (jednak bardziej "mental" niż "metal"), a przede wszystkim pełnego żaru comedy rocka, co stanowiło za sporą dla ich koncertów atrakcję. Twórczość "mądrali" z The Fools w swoim czasie wabiła tłumy, choć dzisiaj o grupie prawie nikt nie pamięta. Do tego stopnia, iż "Heavy Mental" do dzisiaj na CD nie wznowiła żadna wytwórnia, przez co i ja musiałem na wczoraj do studia przytargać starego winyla - będącego na szczęście w całkiem dobrej kondycji.
- Mind Control
- Dressed In White
- Around The Block
- Coming Home With Me
- Running Scared - {Roy Orbison cover}

ROY ORBISON - "The Soul Of Rock And Roll" - (2010) - absolutnie genialny 4-płytowy box jednego z pionierów r'n'rolla. Nie brakuje tu niczego. Często z niego korzystam, choć w Nawiedzonym Studio niekoniecznie daję temu wyraz. Kupiłem pudło na tuż przed Sylwestrem, gdy to było jeszcze nowością wydawniczą, a uczyniłem to za pieniądze zapracowane w okresie przedświątecznym. Corocznie w tym czasie funduję sobie jakiś podobnie klawy muzyczny prezent, bowiem moi najbliżsi wolą zadbać o to, by nie brakowało mi majtów, skarpet, przyborów do golenia, i tym podobnych "uciech".
- Running Scared - {singiel 1961}

NICK CAVE & THE BAD SEEDS - "Kicking Against The Pricks" - (1986) - no proszę, jak cukierkowego Orbisona można przenieść na grunt "murder ballads".
- Running Scared - {Roy Orbison cover}

JEFF LYNNE - "Long Wave" - (2012) - bezczelnie krótka, 27-minutowa płyta, którą lider E.L.O. śmie jeszcze nazywać longplayem. Mamy tutaj same przeróbki. Na repertuar złożyły się młodzieńcze fascynacje Lynne'a. Piosenki słuchane przez niego w dawnym radio. To na nich mistrzunio kształtował swą muzyczną wrażliwość. Tutaj także scoverowany Roy Orbison, jednak przy takiej okazji nie mogłem odmówić sobie mojego ulubionego fragmentu, jakim "Beyond The Sea".
- Running Scared - {Roy Orbison}
- Beyond The Sea - {Bobby Darin cover}

EPITAPH - "Long Ago Tomorrow" - (2019) - finałowy numer z najnowszych Epitaph. Bardzo udany, a jednocześnie nasuwający skojarzenia z metalowymi Domain, a więc z grupą dowodzoną niegdyś przez szefów Epitaph, Berniego Kolbe oraz Cliffa Jacksona.
- Fallen Dreams

DOMAIN - "Before The Storm" - (1989) - genialna płyta. Druga w dorobku Niemców, a jedna z trzech, gdzie w składzie buszowali Kolbe i Jackson. W "Beg Steal Or Borrow" gitary wibrują niczym na "Taking The World By Storm" - angielskich Demon. Mógłbym tę płytę prezentować każdej niedzieli. Znam ją na pamięć, nic mnie w niej nie może zaskoczyć, a jednak wciąż łaknę każdej melodii, dźwięku, nuty...
- Caught In The Flame
- Beg Steal Or Borrow
- Edge Of The Knife
- Keep Running
- I Can See The Light

EPITAPH - "Outside The Law" - (1974) - wersja CD z 2010 roku zawiera cenne dodatki koncertowe, jak też studyjne z sesji roku 1976, które przed tą reedycją wcześniej nigdy nie były publikowane. Wczoraj właśnie z nich.
- Kind Of A Man - {"The Lost Tapes", 1976}

MARK KNOPFLER and EMMYLOU HARRIS - "Real Live Roadrunning" - (2006) - trasa po chwilę wcześniej wydanym "All The Roadrunning". Koncert z Gibson Amphitheatre w Los Angeles, z 28 czerwca 2006 roku. Na okładce dwie gitary - akustyk Emmylou Harris oraz rezofonik Marka Knopflera. Wierna wizytówka instrumentów, jakimi muzycy posługiwali się w tym nieistniejącym już amfiteatrze, w którego miejscu później stworzono Czarodziejski Świat Harry'ego Pottera. 
- Our Shangri-la
- If This Is Goodbye

MARK KNOPFLER - "Sailing To Philadelphia" - (2000) - to też było w Gdańsku/Sopocie. Słuchałem i gapiłem się na Knopflera z podziwem góry najwyższej. Sami więc Szanowni Państwo rozumiecie, na dobranoc nie mogłem zagrać czegoś z obcej lodówki - bo i niczego lepszego bym w nich nie znalazł.
- Speedway At Nazareth






Andrzej Masłowski
 
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań 
 
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"