sobota, 25 listopada 2017

siniak


Nie bardzo miałem czas ostatnio zasiąść przy komputerowej klawiaturze, więc szybko nadrabiam zaległości. Poza tym humor mi się popsuł, nogę stłukłem, cała spuchnięta, sina... pogańska dolegliwość. Niestety mojemu koledze/przyjacielowi Przemciowi umarł Tata, więc zarówno jemu jak i mnie, jest bardzo smutno.
Kilka dni temu świat muzyki pożegnał Davida Cassidy'ego. Bardzo popularnego piosenkarza w latach 70-tych i troszkę mniej w dekadach późniejszych. Ostatnio niemal całkowicie zapomnianego.
Gdy wszedłem do muzycznej rzeki w 1977 roku popularnością grzeszyli trzej Davidzi: Cassidy, Dundas i Essex. Wszyscy w porządku, ale Cassidy najlepszy. Zresztą z dziewczynami kłócić się nie zamierzałem, albowiem to właśnie jego plakaty pannice wieszały nad swymi łóżkami.
Jakąś piosenkę z trzaskami zaprezentuję w audycji. Kilka niegdyś bardzo lubiłem, zobaczę tylko, jaka po latach zrobi na mnie największe wrażenie.
Przypomnę tylko, że David Cassidy był synem nieżyjącego od ponad czterech dekad genialnego !!! aktora Jacka Cassidy'ego, o którym przed kilkoma miesiącami wspominałem na blogu. Był on jednym z moich ulubionych czarnych charakterów, który zagrał w kilku odcinkach Columbo, w tym w "Wielkim Santinim", gdzie kreował magika, a byłego esesmana, którego ujęcie za dokonanie nowej zbrodni, tym bardziej satysfakcjonowało porucznika Columbo. No i jeszcze dodam, że bratem Davida był inny piosenkarz: Shaun Cassidy. Też niegdyś szaleńczo popularny.
Dzisiaj Władysław Frasyniuk kończy 63 lata. Wszystkiego najlepszego Panie Władysławie !!! Nasz dawny i obecny opozycjonista dzieli Polaków na dwie grupy: na tych, którzy go bardzo szanują oraz na tych, którzy go mogą pocałować w dupę.
Do usłyszenia.... niedziela 22.00 na 98,6 FM Poznań....






Andrzej Masłowski
 
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań 
 
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"