Rozpiski Nawiedzonego Studia rozleniwiają, w konsekwencji czego obniżają niedzielne zainteresowanie żywą materią. Muszę nad tym przykucnąć.
Wczorajsza muzyka w mojej opinii rewelacyjna, choć słowo "przepraszam" za kilka kwestii też się wszystkim należy.
Mam nadzieję Szanowni Państwo, że nie korzystaliście z dobrodziejstw rock'n'rolla przy wyciszonych odbiornikach. Warto o to zadbać, choć z doświadczenia wiem, iż nie zawsze to bywa możliwe.
Słońca nie brakuje, choć powietrze mroźne. Termometr przekłamuje rzeczywistość. Dwadzieścia trzy stopnie w południe, odczuwalność trzynaście. Nie narzekajmy jednak, na początku października można jeszcze znaleźć orzechy, kasztany, grzyby, bądź na gałęziach tylko z lekka zmarznięte noski. Zimą już nie będzie niczego. Poznikają liście, trawa zszarzeje, a radosną muzykę zastąpią znicze na cmentarzyskach. Jaka szkoda, że na najbliższe pół roku nie da się uciec pod palmy, gdzieś nad lazurowe wybrzeże. Jednocześnie zatrzasnąłbym za sobą drzwi, by nie przeżywać nagłaśnianej setnej rocznicy niepodległości. Wraz z panem w okularach, któremu natura gębę wykrzywiła, czy z panem-cienkopisem lub jakimkolwiek innym bredzińskim.
Dzisiejszy obywatelski patriotyzm nabiera powietrza do płuc, a przecież z prawdziwą dumą nie ma niczego wspólnego. Nadejdzie jednak taki dzień, kiedy wszystko rzygnie. Może nawet niebawem.
Mojego kolegi/przyjaciela córka Zuzka, kończy dzisiaj osiemnaście lat. Wspaniała dziewczyna, a jednocześnie moja faworytka pośród małolatów. Przy okazji, od niedawna również mistrzyni Polski w tworzeniu jakiegoś makijażu. Tylko nie wiem jakiego, ale Zuzka na pewno o to by się na wuja Maseła nie obraziła. Wszystkiego najlepszego Zuzka, niech Ci się tylko w życiu dobrze dzieje!
Dawno nie było "piosenki na dziś", a że jest okazja, niech stosownie przyłoży Alice Cooper w "I'm Eighteen". Stare, dobre, poczciwe.
Andrzej Masłowski
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"
Wczorajsza muzyka w mojej opinii rewelacyjna, choć słowo "przepraszam" za kilka kwestii też się wszystkim należy.
Mam nadzieję Szanowni Państwo, że nie korzystaliście z dobrodziejstw rock'n'rolla przy wyciszonych odbiornikach. Warto o to zadbać, choć z doświadczenia wiem, iż nie zawsze to bywa możliwe.
Słońca nie brakuje, choć powietrze mroźne. Termometr przekłamuje rzeczywistość. Dwadzieścia trzy stopnie w południe, odczuwalność trzynaście. Nie narzekajmy jednak, na początku października można jeszcze znaleźć orzechy, kasztany, grzyby, bądź na gałęziach tylko z lekka zmarznięte noski. Zimą już nie będzie niczego. Poznikają liście, trawa zszarzeje, a radosną muzykę zastąpią znicze na cmentarzyskach. Jaka szkoda, że na najbliższe pół roku nie da się uciec pod palmy, gdzieś nad lazurowe wybrzeże. Jednocześnie zatrzasnąłbym za sobą drzwi, by nie przeżywać nagłaśnianej setnej rocznicy niepodległości. Wraz z panem w okularach, któremu natura gębę wykrzywiła, czy z panem-cienkopisem lub jakimkolwiek innym bredzińskim.
Dzisiejszy obywatelski patriotyzm nabiera powietrza do płuc, a przecież z prawdziwą dumą nie ma niczego wspólnego. Nadejdzie jednak taki dzień, kiedy wszystko rzygnie. Może nawet niebawem.
Mojego kolegi/przyjaciela córka Zuzka, kończy dzisiaj osiemnaście lat. Wspaniała dziewczyna, a jednocześnie moja faworytka pośród małolatów. Przy okazji, od niedawna również mistrzyni Polski w tworzeniu jakiegoś makijażu. Tylko nie wiem jakiego, ale Zuzka na pewno o to by się na wuja Maseła nie obraziła. Wszystkiego najlepszego Zuzka, niech Ci się tylko w życiu dobrze dzieje!
Dawno nie było "piosenki na dziś", a że jest okazja, niech stosownie przyłoży Alice Cooper w "I'm Eighteen". Stare, dobre, poczciwe.
Andrzej Masłowski
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"
