środa, 10 października 2018

Riverside nie dla mnie

Zbyt późno podjąłem decyzję o koncercie Riverside. Gdy przed kilkoma dniami wszedłem na oficjalną stronę grupy, jedynie były bilety do Gdańska i gdzieś jeszcze, a przy poznańskim występie napotkałem dopisek: "sold out". Postanowiłem więc wykorzystać pewną znajomość. Poprosiłem kogo trzeba, bo skoro już po biletach, to może jakoś tak na krzywy ryj? Mając jednak cały czas w pogotowiu uszykowaną stówkę na ewentualny nadliczbowy zakup biletu. U pewnej bliskiej mi osoby zrodziła się nawet pewna nadzieja. Niestety, dzisiaj dotarła wieść: nie da rady, już jest nadkomplet. Masłowski zatem bez szans. Acz mimo wszystko, schlebia mi fakt, że przy spodziewanym tłumie, moja skromna osoba mogłaby jednak zagrozić bezpieczeństwu.
Na szczęście mogę w domowym gniazdku posłuchać najnowszego "Wasteland" - bez żadnego ścisku, przeciskania w tłumie, przepychania odwiecznych wchodzących i wychodzących, czy wreszcie unikania piwnego odoru od wielu moczymord. W każdej sytuacji da się znaleźć plusy, więc i tym razem nie miałem z tym problemu. Na dokładkę zacytuję jeszcze Roberta Górskiego, ze skeczu "Słoiki": "dla mnie to nawet lepiej, dobrze się ułożyło".

P.S. Szczęściarzom życzę dobrego koncertu, licząc jednocześnie na jakąś recenzję, którą sobie wszyscy tutaj przeczytamy. 





Andrzej Masłowski
 
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań 
 
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"

==================================
Grupa na Facebooku:
"Nawiedzone Studio - Słuchacze"