STRATOVARIUS
"Enigma: Intermission II"
(EAR MUSIC)
****
Już sam slogan na okładkowym stickerze wyostrza apetyt: "same potęgi, żadnych wypełniaczy".
"Enigma: Intermission II" jest kompilacją, lecz nie taką zwyczajną. Jako kontynuatorka zestawu "Intermission" - z 2001 roku, zawiera w zasadzie same smaczki. I choć, niektóre z nich wcześniej dostępne bywały na albumowych japońskich, bądź deluxe'owych międzynarodowych edycjach, to jednak najnowsze wydawnictwo po prostu trzeba mieć dla całej pozostałej reszty. Główną atrakcją wydają się trzy premierowe kawałki: "Enigma", "Oblivion" oraz "Burn Me Down". Wszystkie udane, z naciskiem na wyszczególnione pierwsze dwa. Pod względem brzmienia i rozmachu wydają się konsekwencją dotychczasowych zespołowych dokonań, a każda z owych piosenek mogłaby stanowić za ozdobę któregokolwiek z ostatnich albumów.
Album na pewno nie jest żadnym wyciąganiem ograniczonych portfelowych zasobów od spragnionych nowej muzyki zespołowych fanów, ponieważ nawet jeśli większość z nich skrywa w swych domostwach kompletny dorobek Finów - rzecz jasna w najbogatszych (deluxe lub Japan) wersjach - to i tak bita połowa na "Enigma: Intermission II" okaże się dla ich zmysłów prawdziwą niespodzianką.
Stratovarius nie poszli na łatwiznę, a umiejętnie na podstawie już dokonanego sporządzili nowe, nadspodziewanie udane dzieło.
Andrzej Masłowski
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"
==================================
Grupa na Facebooku:
"Nawiedzone Studio - Słuchacze"