poniedziałek, 4 lutego 2019

"NAWIEDZONE STUDIO" - audycja z 3 lutego 2019 / Radio "Afera" - 98,6 FM Poznań






"NAWIEDZONE STUDIO"
niedziela 3 lutego 2019 - godz. 22.00 - 2.00
 
RADIO "AFERA", 98,6 FM (Poznań)
www.afera.com.pl 


realizacja: Szymon Dopierała
prowadzenie: Andrzej Masłowski







STEVE HACKETT - "At The Edge Of Light" - (2019) - najładniejszy kawałek najnowszego Hacketta. Co tam najładniejszy, wręcz przecudowny. Pójdę dalej, czegoś równie pięknego Maestro nie nagrał od bardzo wielu wielu lat. A może i jeszcze dłużej.
- Hungry Years

RPWL - "Tales From Outer Space" - (2019) - jak widać, nowi RPWL czarują nie tylko mnie. Zewsząd docierają szepty, jaka to im boska płyta tym razem wyszła. Też tak sądzę.
- Welcome To The Freak Show
- Give Birth To The Sun

MAGNUM - "Live At The Symphony Hall" - (2019) - Kto w ub.roku nie był w Bydgoszczy, może za sprawą tego dwupłytowca spróbować nadrobić zaległości. Ten sam program, do tego z tłumnie przybyłą publicznością, a także z gościnnym udziałem Tobiasa Sammeta.
- When We Were Younger
- Don't Wake The Lion (Too Old To Die Young)

GLASSPOP - "Stranger In The Mirror" - (2017) - podoba mi się debiut Poznaniaków. Po poprzednim zespole Marcina Kujawy UFly, pozostały już tylko zgliszcza, lecz na szczęście w ich miejscu pojawiło się nowe, barwne i pełne temperamentu życie.
- Silent Crime

MEAT LOAF - "Bat Out Of Hell III - The Monster Is Loose" - (2006) - w ostatnich latach nie miałem zbyt wielu powodów do grania Klopsika (ostatnie płyty mizerne), więc ubzdurałem sobie, iż na fali popularności filmu "Bohemian Rhapsody", u jego boku postać gitarzysty Queen, będzie okazją jakich mało.
- Bad For Good - {featuring BRIAN MAY}

BILLY SQUIER - "Signs Of Life" - (1984) - lubię tego amerykańskiego śpiewającego gitarowego melodic-wirtuoza. U niego także zagrał Brian May, ponieważ panowie się przyjaźnią. A jak komuś nadal mało queen'owania, na dokładkę polecam płytę "Enough Is Enough". Tam nawet pośpiewał sam Freddie Mercury, a i coś jeszcze skomponował...
- (Another) 1984 - {featuring BRIAN MAY}

COBRA - "First Strike" - (1983) - kapitalny, choć tylko jednorazowy twór. Szwajcarsko-amerykańska ekipa, na czele której wokalista Jimi Jamison (później Survivor), a i troje muzyków, którzy w różnych okresach otarli się o Krokus. Cobra grali hard rocka bardzo po amerykańsku, ale żaden z tego przecież zarzut. Chyba, że dla naszej muzycznej dziennikarskiej śmietanki, która w Greta Van Fleet upatrzyła objawienie na miarę Led Zeppelin, podczas gdy ja po najnowszej płycie tylko przekonałem się, że to mocno przereklamowany zespół. Dobry, lecz tylko dobry, i nic więcej.
- Blood On Your Money
- Only You Can Rock Me
- Danger Zone
- Looking At You

SILVER - "Intruder" - (2003) - środkowy album sztucznie utworzonej supergrupy, z Garym Bardenem (tym od MSG) na wokalu. Grali jak nakręceni, każdego roku wydając premierowy album, aż raptem ucichli. I tyle po nich zostało. Ale wczorajsza ballada ekstra. By nie rzec: bardzo bardzo ekstra.
- When The Lights Go Down (Jorel Song)

ASIA - "Gravitas" - (2014) - ogromnie lubię tę płytę, i zupełnie nie przeszkodził mi w swoim czasie brak na niej Steve'a Howe'a. Szkoda jedynie, że było to jednocześnie ostatnie słowo Johna Wettona.
- Joe DiMaggio's Glove

BABE RUTH - "First Base" - (1972) - kapitalny debiut Brytyjczyków, który odniósł sukces za oceanem. Grupa przybrała nazwę od najsłynniejszego baseballisty, a jednocześnie zdecydowanie zabrzmiała pod tamtego słuchacza. Na płycie m.in. kompozycje Franka Zappy czy Ennio Morricone, ale wczoraj nastąpił czas na jeszcze lepsze.
- The Runaways
- Black Dog

CAROLE KING - "Tapestry" - (1971) - w wielu punktach świata (szczególnie w Stanach) Carole King nosi status megagwiazdy, podczas gdy u nas przeciętny Kowalski (który w miarę kuma, co piszczy w trawie) zna może jej trzy/cztery kawałki. Zróbcie mnie szefem muzycznym jakiejś rozgłośni, a nie będzie lepszego radia. I wszyscy nadrobią wiekowe zaległości. Tak tak, uważam, że na stołki radiowych speców pchają się cieniasy, a prawdziwi ludzie powołani do misji radiowej sprzedają na co dzień przyprawy do potraw lub jadą na kasie w tym ubogo zaopatrzonym, a bezczelnie przereklamowanym Lidlu.
- I Feel The Earth Move

CAROLE KING - "Wrap Around Joy" - (1974) - oto mniej spopularyzowane dzieło Pani Karoliny, która poniższe piosenki skomponowała do tekstów Davida Palmera - tego, który chwilę wcześniej bawił u Steely Dan.
- Nightingale
- Change In Mind, Change Of Heart
- Jazzman
- We Are All In This Together

VANGELIS - "Nocturne - The Piano Album" - (2019) - za chwilę u mnie na blogu recenzja, więc to w niej się rozpiszę.
- Early Years
- La Petite Fille De La Mer - {nowa wersja kompozycji znanej z LP "L'Apocalypse Des Animaux"}

TOAD - "Dreams" - (1974) - trzeci album Szwajcarów. Nie tak dobry, jak wcześniejsze, za to utwór tytułowy lubię od zawsze.
- Dreams

DAMNATION - "Which Is The Justice, Which Is The Thief" - (1971) - zupełnie nieznany album jeszcze bardziej nieznanego zespołu. Takie rzeczy tylko w Nawiedzonym Studio.
- Fingers On A Windmill
- We Don't Need It
- Easy Come, Easy Go
- Turned To Stone
- Sometimes I Feel Like I Just Can't Go On

CARAVAN - "Waterloo Lily" - (1972) - poznański koncert tuż tuż. Trza się do niego odpowiednio nastroić, a i Szanownych Słuchaczy zmobilizować, by na legendzie Sceny Canterbury nie straszyło pustkami. Choć Ranus twierdzi, że bilety mu schodzą i nie ma obawy.
- The Love In Your Eye / To Catch Me A Brother / Subsultes / Debouchement / Tilbury Kecks

MARMALADE - "Reflections Of My Life" - (1995) - kompilacja - na dobranoc największy przebój Marmoladek. W Sylwestra zmarł wokalista Dean Ford, więc od tamtego czasu poszukuję okazji, by gdzieniegdzie powtykać co ładniejsze kawałki, tego niegdyś popularnego zespołu.
- Reflections Of My Life






Andrzej Masłowski
 

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań 
 
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"
 
  ==================================
 
Grupa na Facebooku:
"Nawiedzone Studio - Słuchacze"