poniedziałek, 7 lipca 2014

fejsowy lud a news o Pink Floyd

Wczoraj pojawił się news o październikowej płycie Pink Floyd. Dotarł on w jednej chwili do wszystkich równocześnie. W dobie wszech dostępnego internetu nie ma lepszych czy gorszych - wszyscy dowiadują się za mrugnięcia okiem - w trymiga. Dlatego, gdy odwiedził mnie dzisiaj rano znajomy i z wielkimi oczami wyartykułował "Andrzeju, słyszałeś? Pink Floyd ....,  bo wczoraj Kaczkowski w Trójce....",
Dożyliśmy czasów, w których "bogowie" już nie stoją nad nami. Sami się dowiemy. Bez łachy i tych wszystkich "tajemnic".
Na facebooku co trzecia wklejka głosiła ten sam tekst i to samo logo wycięte z "The Wall". Każdy myślał, że jest tym jednym jedynym, tym pierwszym....
Najbardziej jak zawsze podjarali się namiętni i odwieczni ściągacze wszelakich plików. Znam ich dobrze. Oni to już na twarzach mają wypisaną darmową miłość do muzyki. Najbardziej się cieszą, ale płyty nie kupią za Chiny Ludowe, bo kobieta by ich zamordowała, albo wyprowadziłaby się do drugiego pokoju na kilka tygodni. A to przecież zakucie penisa w dyby. Najwygodniej zatem będzie przełożyć dzisiejszy słomiany zapał na jutrzejsze spekulacje o jednak mało istotnym dziele, skoro przez dwadzieścia lat nie chciano go ujawnić. Już takie komentarze czytałem. Naprawdę. Ledwie kilka chwil po ogłoszeniu tej "radosnej" nowiny.
Nie było mnie na fejsbuku dość długi czas (tzn. byłem , ale pod pseudonimem, więc mnie nie zdekonspirowano), ale tam nic się nie zmieniło - jak zawsze pan X się lansuje, pani Y przechwala, a prawie stu pozostałych przynudza jak dawniej. I wszyscy się tak samo znają na muzyce, polityce, sporcie... I ze wstydu się nie przyznają, że czytają blog nawiedzonego.


Andrzej Masłowski


RADIO AFERA 98,6 FM (Poznań) - także w internecie !!! - www.afera.com.pl

"NAWIEDZONE STUDIO",
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00
(4 godziny na żywo!!!)

===============================

"BLOG NAWIEDZONEGO"
oraz
"BLOG TYLKO O PŁYTACH CD i LP