czwartek, 3 listopada 2022, Poznań, Stadion przy Bułgarskiej,
Lech - Villareal 3:0
A nie mówiłem, że Skóraś fantastyczny? To się co niektórzy patrzyli po sobie na kpiąco. Dawać go do kadry i wiśta wio na Katar! Dla mnie Skóraś to mus, a pozostałymi pewniakami: Kun, Zieliński, Milik oraz Lewandowski. Reszta pod zastanowienie i ryzyko Selekcjonera. Tylko z tą 'moją' piątką szansa na wyjście z grupy.
Piękny wieczór przy Bułgarskiej, taki z obgryzaniem paznokci, ale i cudownymi trzema kontrami w roli głównej. Niesamowici Velde, Skóraś, Ishak, nawet Marchwiński. Choć do tego ostatniego wciąż się przekonuję. Mecz historia. Będziemy się nim hołubić, jak odległymi wyczynami z Manchesterem City, Juventusem, Barceloną, Athletic'kiem Bilbao czy Austrią Wiedeń. Piękne chwile, do gablot i na ścianę, zarówno te wpuszczone w ruch filmowej taśmy, co też w zastygłe w czasie fotografie.
Ależ serce waliło, duma tamowała oddech, a ja na ostro biłem brawo i wypuszczałem łzy wzruszenia. Istna gorączka. Nawet przed tv, a co dopiero na stadionie. Tam to już tylko ekstaza.
Brawo Kolejorz!
a.m.
