Dorzucę się jeszcze jednym Art(em) Garfunkelem. Tym razem angielska płyta "Fate For Breakfast". Jedna przed "Scissors Cut". Nie tak udana, ale ostatecznie w świecie rozpoznawalna z uwagi na okładkę - nasz Bohater baraszkuje przy kuchennym stole, tak łakomie, że dopiero na rewersie dostrzeżemy jego niekompletne uzębienie. Wiecie Państwo, że łącznie tych okładek było sześć? Na pierwszy rzut można było nie dostrzec różnic. Rozmaite ujęcia tego samego od porannych posiłków miejsca. Zagorzali fani, płytowi kolekcjonerzy, kupowali album razy sześć. Już wtedy ze strony wydawców wyłaziło naciągactwo, proszę więc nie myśleć sobie, iż to przypadłość branży ostatnich lat.
Dobrze posiąść każdą wersję albumu. byle nie amerykańską. Jankesi nie mieli w trackliście "Bright Eyes" - autorstwa Mike'a Batta - cudnej ballady otwierającej stronę B, a przy okazji tematu do filmu "Wzgórze Królików". Gwoli suplementu, można było dokupić singiel, którego też gdzieś szafie mam.
Wspomniana w poprzednim wpisie, a'la JenniferWarnesowa Leah Kunkel, również rozgościła się tutaj z paroma wokalami w tle, choć nie tak wyrazistymi, jakie zdobiły piosenkę "Scissors Cut".
Brzmienie roku siedemdziesiątego dziewiątego jedyne w swoim rodzaju. Ujmujące, do słuchania emocjami, nie trudźmy się więc nad definicjami.
andy
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Polskie Radio Poznań) lub radiopoznan.fm
