wtorek, 13 sierpnia 2019

top of the top

John Parr i Glass Tiger na Top Of The Top Sopot Festival 2019. Niewiarygodne, ale to prawda. Myślałem, że śnię, gdy napisał mi o tym znajomy. Oby tylko ich występów nie przyćmiła "groźna" konkurencja, co Chylińska, Kombi, Acid Drinkers bądź Felicjan Andrzejczak, u którego zapewne tradycyjnie nastąpi ku Jolce szloch. Oni także wystąpią - to też prawda.
Nastawmy więc TVN o 20.00. Całość w dwóch turach.
Oprócz powyższych, na scenę wkroczą także Bonnie Tyler oraz wokalistka popularnej niegdyś ekipy Katrina And The Waves.
Wystąpi tak wielu wykonawców, że pewnie John Parr i Glass Tiger nie zagrają pełnometrażowych koncertów, ale i tak wielki szacunek dla organizatorów, którzy sięgnęli po tych absolutnie z najwyższej półki artystów, pomimo iż ci swoje najlepsze lata mają już jednak za sobą. Zastanawia mnie obecna wokalna forma Johna Parra i Alana Frew. Liczę, że potwierdzą swą wartość.
Trzymam kciuki za dobrą zabawę, tym bardziej, że z tego właśnie powodu przełożyłem dzisiejsze kino. 

Pustki na półkach Media Markt budzą przerażenie. Być może ma na to wpływ okres wakacyjny, choć niemrawa, a utrzymująca się tam od wielu tygodni atmosfera, nasuwa inne przypuszczenia. Bywam tam niemal tydzień po tygodniu, i z niepokojem dostrzegam, jak z półek ubywa. Niesprzedany towar wraca do dystrybutorów, a w jego miejscu nie pojawia się nowy.
Płyty przestają być priorytetem, obecnie Media Markt zagospodarowuje powierzchnię pod sprzęt RTV i AGD. Z nośnikami winylowymi, CD lub wizyjnymi wygrywają smartfony, pralki, lokówki czy kuchenki elektryczne. Ponadto, do głosu brawurą wdarły się oferty ubezpieczeń - na cokolwiek. Dobrze, że jeszcze tej usługi nie proponuje się nabywcom płyt. Teraz wiem, dlaczego w Komputroniku tak usilnie pan z obsługi klienta wręcz molestował mnie o kilka wariantów ubezpieczeń na kupowane słuchawki. Czysty pieniądz, żaden z tego towar, a wpada ekstra zysk. No chyba, że ktoś takie słuchawki nam ukradnie, a my tego dowiedziemy.
Taśmociąg ubezpieczeń dosłownie wszędzie i na wszystko. Na Poczcie, w elektro- czy budomarketach, niebawem zapewne nawet takie MPK zacznie ubezpieczać oferowane przejazdy od możliwości utraty słuchu za sprawą naparzających z głośników ryczących lektorów przystankowych. 

Mój T-Mobile, czy to wiosną, czy też latem, nigdy nie podeśle smsa, w stylu: życzymy ci złotych plaż, słońca i kolorowych drinków, natomiast co do sekundy nie spóźni nadać powiadomienia: "wystawiliśmy fakturę na...". A pamiętam jacy byli barwni przed zawarciem umowy. I tu automatycznie nachodzi mnie syndrom Żabek. Ta niezwykle popularna sieć spożywczaków, na podstawie telewizyjnych reklam, wydaje się być najsympatyczniejszym sklepikiem. Takim dla każdego, takim zawsze pod ręką, zarówno na każdej ważniejszej ulicy, jak i w niejednym zaułku. Prawda czasu, prawda ekranu jest jednak zgoła inna. W rzeczywistości na zarzucone "Dzień dobry" niemal zawsze powita nas milczenie, a na "do widzenia" cisza wyda nam się jeszcze głośniejsza.





Andrzej Masłowski
 
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od godz. 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań 
 
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"