Jedyne ciało obce, to cover Davida Bowiego "Heroes", i już właśnie wyciągnąłem z półki "Under Cöver", by sobie pokoncertowo dosłuchać. Tak ogólnie, gdyby nie burdel-blues "Whorehouse Blues", non stop byłoby na szybko i w r'n'rollowym gazie. A zatem, no ballads, no carols, no PlayStation.
Wspaniała sprawa na żywca pogapić się na facia z Motörhead. Bo choć Phil Campbell to już nabytek po epoce 'Fast' Eddiego Clarke'a, który z Lemmym współtworzył najlepsze płyty, to jednak Phil legitymizuje się najdłuższym w dziedzinie gitary stażem.
Długo byłem przekonany, że mnie ta muzyczna rozkosz ominie, albowiem po nadejściu wieści o koncercie ubzdurało mi się, iż będzie on w poniedziałek. A że w Radio Poznań audycji odpuszczać raczej nie lubię... Ale tak jakoś ostatnio myślę sobie - andy, sprawdź kalendarz. A tu niespodzianka - wtorek! Kurde balans, mogę. Trzymajmy się tego kursu, niech sprawy zawsze tak się mają.
We are the Road Crew, we are Motörhead!
andy
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl
"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 23.00
na 100,9 FM Poznań (Polskie Radio Poznań) lub radiopoznan.fm







