środa, 3 kwietnia 2024

moje 'top-piątki' Uriah Heep, Saxon i Judas Priest

Tworzenie zestawień, wszelakich podsumowań, to nie moja bajka, niemniej, po rozpalonym do czerwoności krakowskim live'ie Judas Priest, Saxon oraz Uriah Heep, zabawię się dziś w ich albumowe top'piątki. Osobiste zestawienia, pozbawione racjonalności oraz obiektywizmu, ponieważ mowa o moich odczuciach i przywiązaniu do konkretnej muzyki, często wynikającej z ważnych dla mnie okoliczności. 
Tym razem można przykładać wagę do kolejności. A nawet, trzeba. W każdym z zestawień nie ma mowy o przypadkowości.
Następowanie po sobie notowań według pojawiania się Artystów na taurońskiej scenie. Wciąż z zachowaniem sobotniej atmosfery.

Uriah Heep
1. "Abominog" (1982)
2. "Look At Yourself" (1971)
3. "Salisbury" (1971) plus ex-equo "Demons And Wizards" (1972)
4. "Innocent Victim" (1977)
5. "Fallen Angel" (1978)


Saxon
1. "Innocence Is No Excuse" (1985)
2. "Wheels Of Steel" (1980)
3. "Denim And Leather" (1981)
4. "Destiny" (1988)
5. "Strong Arm Of The Law" (1980)


Judas Priest

1. "Ram It Down" (1988)
2. "Painkiller" (1990)
3. "Turbo" (1986)
4. "Point Of Entry" (1981)
5. "British Steel" (1980) plus ex-equo "Screaming For Vengeance" (1982)
 

Nareszcie to z siebie wyrzuciłem. Latami się zbierałem. Obym tylko teraz gustu nie zmienił, albowiem znam takich, co od razu mnie zastrofują. Bo, gdybym tylko zechciał dokonać roszad... A ja nie jestem sztywniak, nie twierdzę, że tak musi być po wsze czasy. To lista na dzisiaj, na teraz. Możliwe, że kiedyś każda z tych top piątek przebiegnie inaczej. Polecam nie przywiązywać więc do nich śmiertelnej powagi, wszak całe nasze życie jest tylko przygodą, utkaną z cudownego zbiegu okoliczności. 

Nie robię zdjęć, za dużo roboty. Wyciąganie z półek, z szaf... a potem wszystko z powrotem, nie chce mi się. Poza tym, musiałbym wystawić wszystkie okładki kompaktów oraz winyli, ponieważ, gdybym ośmielił się uwiecznić na zdjęciach tekturki z jednej serii, pomijając inne, zaraz zaczęłyby przychodzić maile/smsy: 'a to ty nie masz takich, a takich wydań?' Wściec się można tłumaczyć potem, dlaczego pod obiektyw poszły akurat takie, nie inne. Bez okładek przynajmniej nie będzie kontrowersji. 

a.m.

"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00

na 98,6 FM Poznań lub afera.com.pl
(obecność nieobowiązkowa !)

 

"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"