Przez całe życie otaczałem się ludźmi uśmiechniętymi, dobrymi i wrażliwymi na piękno tego świata oraz ludzką krzywdę. Przynajmniej tylko takich wokół siebie zatrzymywałem. Bo moim życiowym credo: każdy dewiant odpada. Ma wylot niczym mokra szmata o parkiet. Może dlatego na co dzień nie otacza mnie hejt, nietolerancja i prostactwo. Może dlatego jestem wrażliwy na krzywdę, nienawiść, rasową segregację, a i tych wszystkich panoszących się pseudo patriotów. Może dlatego zaskakują mnie wszystkie wyborcze wyniki ostatnich lat. Kogo zapytam, każdy po właściwej stronie. A jeśli nawet stoi po złej, a chce przy mnie trwać, nie przyzna się, bo wie, że czyni źle i na swój sposób wstydzi się, choć z jakiś powodów nie potrafi opuścić łajby zła.
Nauczyłem się oddzielać ziarno od plew. Jednak, pomimo sporego życiowego doświadczenia przyznam, selekcja wciąż trwa. Nigdy nie jest idealnie, bo i nigdy nie uda się nikomu zebrać kadry marzeń. Zawsze ktoś zdradzi. Judaszy i januszy nigdy nie brakowało i nie zabraknie. A wczorajszy dzień szczególnie sypnął tymi drugimi.
Podobno w każdym z nas kryje się mroczna strefa duszy, chodzi jednak o to, by nie dać jej się porwać. Nie wszystkim się udaje. Nie wszyscy dostąpili szczęścia trzeźwości umysłu. Niektórym fanatyzm zamula tkanki. Niestety dożywotnio. I w pewnym sensie dumny jestem, że znajduję się w tej "mniejszej połowie", bo o czym natura przekonuje, przy gównie zawsze więcej much.
Dziękuję za uwagę.
A.M.
Nauczyłem się oddzielać ziarno od plew. Jednak, pomimo sporego życiowego doświadczenia przyznam, selekcja wciąż trwa. Nigdy nie jest idealnie, bo i nigdy nie uda się nikomu zebrać kadry marzeń. Zawsze ktoś zdradzi. Judaszy i januszy nigdy nie brakowało i nie zabraknie. A wczorajszy dzień szczególnie sypnął tymi drugimi.
Podobno w każdym z nas kryje się mroczna strefa duszy, chodzi jednak o to, by nie dać jej się porwać. Nie wszystkim się udaje. Nie wszyscy dostąpili szczęścia trzeźwości umysłu. Niektórym fanatyzm zamula tkanki. Niestety dożywotnio. I w pewnym sensie dumny jestem, że znajduję się w tej "mniejszej połowie", bo o czym natura przekonuje, przy gównie zawsze więcej much.
Dziękuję za uwagę.
A.M.