"NAWIEDZONE STUDIO"
z niedzieli na poniedziałek, z 3- na 4 października 2021 - godz. 22.00 - 2.00
RADIO "AFERA", 98,6 FM (Poznań)
www.afera.com.pl
realizacja i prowadzenie: Andrzej Masłowski
Do najnowszych Yes'ów trzeba się przekonać. Tylko, czy mając na półce "Close To The Edge" albo "Going For The One", będę mieć w sobie tyle ochoczości? Jon Davison śpiewa jakby trochę przystępniej. Obecnie nie sili się już tak bardzo na Jona Andersona. I dobrze, bo strasznie mnie wkurzał. Szkoda, że dla tej, momentami bardzo pięknej muzyki, musi jednak śpiewać taka podróbka. Gość niejawiący się jako lider, a zwykła kukiełka. Trochę szkoda wysiłków, czasem i fanfarowego Geoffa Downesa - vide kompozycja "The Ice Bridge" - a i z serca po strunach szarpiącego Steve'a Howe'a. Szczególnie w istnym dla albumu YesMomencie, który przysługuje finałowemu "Damaged World".
Trzy najlepsze fragmenty z "The Quest" właśnie za nami. I tu powstaje zastanowienie, co ewentualnie na kolejne nasze spotkanie? Może hołd dla Beatlesów - "Mystery Tour" - a może całkiem zgrabne "Sister Sleeping Soul"? Oba dobre, choć już nie tak wybuchowe. Faktem też, iż "The Quest" przez cały czas tylko sączy się, sączy, tak naprawdę nigdy nie eksplodując. Brnie ta muzyka prostą, niczym wykończony kardiograf, kiedy słowa zbyteczne. Yes już dawno temu przemalowali sztandar z suit na piosenki, zupełnie jakby nie wierzyli w dzisiejszego odbiorcę, iż ten wciąż chętnie zaszyłby się w atmosferze topograficznych oceanów. Szkoda, bowiem okładka Rogera Deana zapiera dech, a i rozbudza muzyczne nadzieje.
O reedycji UFO "Force It" rozpisałem się ostatnio wyczerpująco, więc może teraz słówko o nowiuśkiej Sharon Corr. Ta irlandzka skrzypaczka, a od mniej więcej dekady coraz śmielsza wokalistka, serwuje trzeci solo album, i jest to rzecz duża lepsza od trochę nudnego "The Same Sun", choć chyba nie przebija debiutanckiego "Dream Of You". Ale poczekajmy, świeża płyta, jeszcze różnie może być.
Sharon to piękna kobieta, pomimo iż z działu 50+. Ale mnie się podoba. Może dlatego, że ja osiemnastkę miałem prawie cztery dekady temu. Poza tym, do mojego wieku o wiele bardziej obecnie przystają damy, nie sisiotki.
W rodzinie Corr ostatnio wrze. Pod koniec ubiegłego roku ze swoim mężem rozstała się perkusistka The Corrs, Caroline, natomiast rok wcześniej, po blisko dwudziestu latach, właśnie omawiana Sharon rozeszła się ze swoim partnerem. I na "The Fool & The Scorpion" też trochę o tym. Jest więc emocjonalnie, niekiedy dramatycznie, ale na drugim biegunie jak zawsze melodyjnie. Sharon nie ukrywa, że okres rozstania był dla niej największą burzą życia, i już w pierwszym z brzegu kawałku, a jednocześnie tytułowym, dokopuje swemu byłemu, który wybrał życie z siostrą Królowej Hiszpanii: "... pokręcona siostra królowej, kameleon ...". W trzecim zaś - "Lend Me Your Shoulder" - słyszymy: "... niech znów będę cała... trzymaj mnie blisko, niech się poczuję bezpieczna".
Głównie ballady. Dynamiczniejsze, wolniejsze, ale ballady. Wyjątkiem zgrabne, poprockowe i mocno radiowe "Freefall". Dlatego też poszło na moim fm, plus dwie inne, też nie od macochy piosenki. W jednej z nich, nawet harfista Moyi Brennan, Cormac De Barra. Przed laty byłem na jego wspólnym z Moyą występie. Niesamowicie gra na tej harfie. Nie można się w tym wszystkim połapać. I teraz nie wiadomo, czy facet naprawdę jest tak zwinny, czy cierpi na zespół niespokojnych rąk.
Spójrzcie moi Drodzy na audycyjną setlistą. Było różnie, różniście. Na staro i bardzo nowo. Dla każdego coś. Za sprawą The Crybabys nawet odrobina post punka, no ale odszedł Darrell Bath - gitarzysta tej grupy.
Mieliśmy świętowanie 74-urodzin Klopsika, był płomyczek dla Toma Petty'ego - bo to już 4 lata. Pamiętałem. Nie żaden Facebook za mnie, sam pamiętałem. Już w przeddzień wydarzenia zapisałem w zeszycie: zagraj w Nawiedzonym Toma. I nie z "Full Moon Fever" czy "Into The Great Wide Open", bo te płyty znają i posiadają wszyscy. Inna sprawa, płyty genialne, ze szczególnym wskazaniem na tę pierwszą.
Było też słówko o zmarłym ostatnio Alanie Lancasterze. Wiem, trzy numery z bogatego śpiewnika Status Quo to zdecydowanie za mało. Zarówno jemu, jak i Petty'emu trza by wyprawić po przynajmniej jednej czterogodzinnej audycji. No, ale musiałbym mieć ich kilka, a mam tylko jedną. Być może, gdybym dostąpił przynajmniej w jednym tygodniu dwóch, to może, może... udałoby się paru artystów słowami Marka Grechuty: ocalić od zapomnienia.
Andrzej z Zielonej Wyspy na krótko wskoczył do bliskiego naszemu sercu Poznania. Udało się spotkać. Nawet w warunkach kawiarnianych i przy ogromnym lodowym pucharze. Myślę, że daruje mi Pan, Panie Andrzeju poufałość, ale cholernie miło było ujrzeć Pana mordkę w konwencji live.
W lutym przyszłego roku nowy album Scorpions - "Rock Believer". Poszło więc na tę radosną wieść po kruszynach z ich ostatnich dwóch płyt. No bo nie wypada wiecznie "Blackout" lub "Savage Amusement".
Nie zapomniałem o kontynuowaniu ostatnich poczynań Jungle oraz Lindseya Buckinghama. Pograli też na jesienno MoodyBluesy. Piosenki "My Song" oraz "Melancholy Man" zaliczam do diamentów rocka. A jak wiemy, na Ziemi z nimi krucho. Jeśli komuś zamarzy się ich więcej, niech wbija na Uran, Saturn, Jowisz lub Neptun. Tam ponoć nimi padają deszcze, więc wielbiciele świecidełek w wiecznej ekstazie.
Przed tygodniem Szanownym Państwu podszedł Roy Buchanan. Wychwalane "Black Autumn" tym razem zaowocowało dwoma kawałkami z jego innej, acz równie udanej płyty - "You're Not Alone".
Mieliśmy jeszcze kilka innych rzeczy, ale o tym wiedzą już tylko najbliżsi, których radiowa gałka nie parzy.
Oczekuję Was Kochani kolejnej niedzieli - na 98,6 FM Poznań lub afera.com.pl
Do usłyszenia ...
MSG "Immortal" (2021)
- Sail The Darkness - {śpiew RONNIE ROMERO}
STATUS QUO "Whatever You Want" (1979)
- Whatever You Want
- High Flyer
STATUS QUO "On The Level" (1975)
- Bye Bye Johnny - {Chuck Berry cover}
UFO "Force It" (1975 / reedycja 2021)
- Let It Roll
- Shoot Shoot
- High Flyer
MEAT LOAF "Bad Attitude" (1984)
- Piece Of The Action
MEAT LOAF "Blind Before I Stop" (1986)
- Execution Day
- Rock 'N' Roll Mercenaries - {with JOHN PARR}
DORO "Calling The Wild" (2000)
- Love Me Forever - {Motörhead cover} - {w składzie m.in. BOB KULICK, ERIC SINGER, LEMMY}
MOTÖRHEAD "1916" (1991)
- 1916
YES "The Quest" (2021)
- The Ice Bridge
a) Eyes East
b) Race Against Time
c) Interaction
- Future Memories
- Damaged World
SHIRLEY BASSEY "Thank You For The Years" (2003)
- Thank You For The Years - {new song}
- History Repeating - {with PROPELLERHEADS} - {1997}
- Kiss Me Honey, Honey (Kiss Me) - {1966} - {pierwotnie w 1958}
JUNGLE "Loving In Stereo" (2021)
- All Of The Time
- Lifting You
LINDSEY BUCKINGHAM "Lindsey Buckingham" (2021)
- Blind Love
THE CRYBABYS "What Kind Of Rock 'N' Roll?" (2003) - zestaw 2 płyt, materiał 1990/91
- Operator
- European Girls
SHARON CORR "The Fool & The Scorpion" (2021)
- Freefall
- A Thousand Lives
- Under A Daylight Moon
MOYA BRENNAN / CORMAC DE BARRA "Voices & Harps" (2011)
- Táim Breoite Go Leor
SCORPIONS "Sting In The Tail" (2010)
- The Good Die Young - {with TARJA TURUNEN}
SCORPIONS "Return To Forever" (2015)
- We Built This House
TOM PETTY AND THE HEARTBREAKERS "You're Gonna Get It" (1978)
- I Need To Know
- Listen To Her Heart
THE MOODY BLUES "Every Good Boy Deserves Favour" (1971)
- My Song
THE MOODY BLUES "A Question Of Balance" (1970)
- Melancholy Man
ROY BUCHANAN "You're Not Alone" (1978)
- Turn To Stone - {Joe Walsh cover}
- Down By The River - {Neil Young cover}
SOPHIE B. HAWKINS "Tongues And Tails" (1992)
- California Here I Come
Andrzej Masłowski
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę, godz. 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań lub www.afera.com.pl
"Nawiedzone Studio dla tych, którzy wiedzą, co w muzyce najpiękniejsze"