Minionego, późnego wieczoru, mój komputer nawiedziły duchy, albo co. Dopiero w niedzielę uskarżałem się Państwu na moje stare urządzenie, które z biegiem lat nic, tylko sukcesywnie zwalniało, aż ostatnio ledwie dyszało. Sądziłem, że już po nim, że to ostatnie tchnienia. Czyszczenie niczego nie poprawiało, nawet stan wizualny mocno odleciał. Doszło do tego, że ze starych metek cenowych naklejałem literki na klawiaturę, ponieważ stare całkowicie straciły impet. Wiem wiem, oto powód do zakupu nowego laptopa, jednak u mnie jest tak, dopóki cokolwiek nie padnie, używam. Nie wyrzucam, jeśli dyszy. I teraz uwaga... nie wiem, czy coś niechcący kliknąłem, czy najwyraźniej duchy nie mogły już dłużej tolerować ślimaczego tempa mego gruchota i same z siebie dorzuciły do pieca. Bo, oto znienacka, bez żadnej długawej aktualizacji i wszelakiego męczenia buły, w jednej chwili zmieniła się strona startowa, a dezaktywne linki nabrały pary. Strony, które od pewnego czasu nie miały ochoty ujawniać swych wdzięków, w trymiga zatrybiły. I teraz chodzą, jak żyleta. Nie wiem, na jak długo i czy za chwilę me oczy nie ujrzą planszy z drastyczną wyceną całego tego zjawiska, a może właśnie zaingerowały duchy. Te dobre, o ile wokół mnie takowe. Na przykład - Zuleczka. W to byłbym skłonny uwierzyć.
andy
"NAWIEDZONE STUDIO"
w każdą niedzielę od 22.00 do 2.00
na 98,6 FM Poznań (Radio Afera) lub afera.com.pl
"USPOKOJENIE WIECZORNE"
w każdy poniedziałek od 22.07 do 24.00
na 100,9 FM Poznań (Radiooznań) lub radiopoznan.fm